Normalne życie

15 1 0
                                    


Wiele osób słysząc hasło ,,Alkoholik", wyobraża sobie starego dziada chwiejącego się pod Żabką czy innym sklepem tego typu. A jeśli chodzi o dzieci alkoholika. Pewnie chodzi w brudnych, potarganych szmatach itp. Nie. Przykładowo ja. Kiedy ktoś dowiadywał się z jakiego domu jestem, mówił mi coś w stylu ,,Nie wyglądasz na córkę alkoholików." Bo co? Bo chodzę, w wypranych ubraniach, nie głoduje, nie mam siniaków i ran? 

Codziennie funkcjonuję w miarę normalnie. Chodzę do szkoły średniej, uczę się, słucham muzyki, oglądam filmy i seriale, spotykam się ze znajomymi... a czasem zamykam się w pokoju i płaczę. 

To, że jestem dzieckiem alkoholików, nie oznacza, że całe dnie siedzę na ławce w podartych ciuchach, trzymając w dłoni papierosa. Ja nie mieszkam w ZOO. Ja po prostu mam chorych rodziców. 

Kilka miesięcy temu poznałam pewnego chłopaka. Uśmiechnięty, pewny siebie, wygadany, przyjazny itd. Kiedy się z nim zaprzyjaźniłam, on powiedział mi prawdę o swojej mamie, która ma problem z alkoholem. 

Dlatego trzeba zdać sobie sprawę z tego, że nie koniecznie musimy od razu zauważyć, że ktoś ma problem.

TakSzczerze

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Jan 24, 2018 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

TakSzczerze - AlkoholizmWhere stories live. Discover now