Hej :)
Jestem w trakcie wrzucania nowej/starej historii na wattpad. Nowej, bo jest nowa na wattpad, ale stara, bo napisałam ja parę lat temu. Będę wrzucać rozdziały regularnie, bo jest już skończona, ale trzeba ją nieco poprawić, więc nie wrzucam całej od razu.
Czarownica Laura wiedzie spokojne życie w małym miasteczku. Pewnego dnia u progu jej drzwi staje tajemniczy wampir. Czarownica dowiaduje się, że jakaś kreatura zwana homunkulusem poszukuje ciał istot nadprzyrodzonych, by móc żyć. Zabicie go wymaga jednak połączenia dwóch działań...mocy czarownicy i siły wampira. Laura jest sceptycznie nastawiona do bratania się z wampirami, ale szybko dowiaduje się, że nie ma wyjścia, a wampir Logan okazuje się nie być taki najgorszy...
Logan popatrzył na mnie uważnie i odczytał całkowitą niewiedzę z mojej twarzy.
- Bóg śmierci - powiedział - Ale i też wieczności. Przynajmniej wiesz, kto jest właścicielem tego domu - powiedział z przekąsem.
- Uważasz się za boga śmierci?- zapytałam zaskoczona jego wyznaniem.
- Ja nim jestem - Logan podszedł do mnie, a mnie przeszyły dreszcze. Wolałam jak była między nami większa przestrzeń.
- Przynoszę śmierć i ból, jestem nieśmiertelny. Lauro ja jestem nim - powiedział niskim i szorstkim głosem.
Po moim ciele przeszedł zimny dreszcz, niestety była to reakcja na strach wywołany jego słowami.
CZYTASZ
Małżeństwo z wampirem ZAKOŃCZONE
FanficFanfiction TRUE BLOOD Eric Northman wiedzie pozornie spokojne życie ze swoją ludzką żoną Caroline. Po burzliwej kłótni Caroline ulega wypadkowi i traci pamięć. Wampir stara się odzyskać swoja ukochaną, jednak jego zaborczość i impertynenckie zachowa...