Ona : może się wydawać, że jest rozpieszczoną dziewczyną która wszystko co ma zawdzięcza starszym siostrą, jednak ona na wszystko zapracowała sama odcinając się od majątku rodziny.Ma dość samotności czy w końcu odnajdzie kogoś kto zapełni jej pustkę...
Budzi mnie dźwięk budzika, sięgam ręką do poduszki po mojej prawej stronie i go wyłączam, jak ja nie nawidzę wstawać tak wcześnie :( leżę jeszcze chwilę po czym wstaje i kieruje się do toalety.. po jakiś 30 minutach idę wypuścić psiaki do ogrodu i udaje się do kuchni zrobić coś na śniadanie, dziś stawiam na owoce z jogurtem naturalnym,pychotka. Gdy się ubieram dostaje wiadomość, od Anthonya
Anthony: Dzień dobry :* życzę udanej sesji! - odpisuje z uśmiechem
Kylie: Dzień dobry! Dzięki wielkie, a co z ciebie taki ranny ptaszek ? :) - dokańczam się ubierać, jednym z plusów sesji jest ze nie trzeba się malować samemu uff, gdy kończę sprawdzam czy Anthony odpisał, ale niestety nie mam żadnej wiadomości, no nic chowam telefon do kieszeni i wychodzę z domu kierując się do swojego auta.
Droga zajęła mi 40 min, wchodzę do hali gdzie ma odbyć się sesja i witam się ze wszystkimi, podchodzi do mnie dziewczyna która jest chyba odpowiedzialna za oświetlenie -cześć Kylie,miałam ci przekazać jak przyjdziesz ze masz iść do Teresy na makijaż-mówi z uśmiechem - cześć, a gdzie znajdę Teresę? - o tam- pokazała ręką na drewniane drzwi - dzięki wielkie - pomachałam jej na odchodne i poszłam do pomieszczenia gdzie zastałam dziewczynę od makijażu - cześć, Ty pewnie jesteś Teresa ? - tak,tak bardzo miło mi ciebie poznać! Po chwili już byłam malowana przez Teresę
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
jest to bardzo sympatyczna dziewczyna której buzia się w ogóle nie zamyka, ale to dobrze bo czas szybciej mija
-okej, jesteś gotowa! Jak ci się podoba?
-jest bosko,myślę że będę się do Ciebie odzywać gdy będę potrzebowała makijażu!
-mam nadzieję, malowanie ciebie to wielka przyjemność- pogadałam z dziewczyną jeszcze chwilę i zostałam zawołana do garderoby. Po jakiś 30 min sesja już trwała.
5h później w końcu był koniec, wzięłam telefon i zobaczyłam że mam wiadomość na insta z uśmiechem ja otwieram Anthony: żaden ranny ptaszek specjalnie nastawiłem budzik na 6, żeby do Ciebie napisać,ale niestety zanim odpisałaś,już odleciałem hahaha już po sesji? - żegnam się ze wszystkimi i idę do samochodu gdzie czeka na mnie już Eryk mój ochroniarz, witam się z nim i wsiadam do auta zabierając się za odpisywanie przystojniakowi, Kylie: śpioch!!! Hahaha taaak na szczęście już tak, jestem padnięta, jadę do domu spać haha haha Anthony : nie mogę się doczekać efektów sesji. Mam nadzieję że jako pierwszy zobaczę zdjęcia! Kylie : jak chcesz mogę Ci już teraz wysłać jedno które fotograf zrobił moim telefonem,miałam wstawić na insta żeby zapowiedzieć sesje ale skoro chcesz być pierwszy:D Xxx: pewnie, że chce ! Kylie:
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Anthony: przepraszam że to napiszę ale aż mi stanął:o Jesteś piękna Kylie..
Kylie: weeeź bo się zaczerwienie, dziękuję :* jak przygotowania do walki ? z kim walczysz ?
Anthony: nie masz za co dziękować :*odpoczywam obecnie za 2 h jade na arenę się przygotować, z Władimirem Kliczką
Kylie: będę trzymać kciuki! Walka jest w LA ?
Anthony: tak:D a co, chcesz wpaść ? :p
Kylie: zastanawiam się, a chcesz żebym przyszła? Anthony:nawet nie wiesz jak bardzo,mała :*- właśnie dojechaliśmy wysiadłam z auta podziękowała Erykowi i powiedziałam mu że być może dziś wieczorem będzie mi potrzebny, weszłam do domu jak zwykle zostałam powitana przez moje dzieciaczki.. chwilę się z nimi bawię i pędzę do kuchni zjeść obiad bo umieram z głodu, na szczęście mam cudowną gosposie która dziś przygotowała mi chińszczyznę, ammm. Jedząc przypomniałam sobie że nie odpisałam Anthonyemu, Kylie: zobaczę co da się zrobić:) - wysłałam wiadomość i dzwonię do przyjaciółki Jordyn - cześć kochanie !!!- wykrzykuje - no cześć mycha, co tam ? - nie mogę po prostu zadzwonić do najlepszej przyjaciółki? - udałam smutny głos - możesz,możesz ale mam przeczucie że masz jakiś większy interes hahaha - zaraz interes, chciałam się zapytać czy masz może plany na wieczór? - nieee dziś raczej stawiałam na leniuchowanie,a co tam? - jakby udało mi się załatwić wejściówki na gale boksu, poszłabyś ze mną, prooooosze! - Kylie ty i boks ? - poznałam kogoś Jordyn, ma dziś walkę, a ja sama nie pójdę,jesteś moja jedyną nadzieja - wiesz że Cię kocham i zrobię to dla Ciebie, wstanę z cieplutkiego łóżka i pójdę z Tobą na tą walkę, ale czemu ja nic nie wiem o nim ??
- opowiem Ci wszystko to świeża sprawa, wyśle po Ciebie kierowcę, weź jakąś kiecke tylko wygodną bo może później jakaś impreza będzie i przyjedź, ja załatwię nam fryzjera i kosmetyczkę
- okiii, niech przyjedzie za godzinkę, do zobaczenia ! - papa, Kocham Cię! Wykonałam parę telefonów i wszystko załatwione, mamy miejsca na samym przodzie i wejściówki na afterparty, fryzjer i kosmetyczka zamówieni, teraz wchodzę na insta żeby odpisać Anthonyemu.. Anthony: mam nadzieję,że się uda, a teraz lecę na przygotowania,buźka :*- już nic na to nie odpisałam, stwierdziłam, że na razie nic mu nie powiem i zrobię niespodziankę swoja obecnością..Teraz pędzę do garderoby wybrać kreacje.
Po godzinie przyjeżdża Jordyn, opowiadam jej wszystko a między czasie przyjeżdża ekipa i robi z nas piękności. Po upływie około dwóch godzinek byłyśmy gotowe. Wsiadłyśmy w auto i ruszyłyśmy w drogę.
Juuż drugi rozdział za mną, ale się wciągnęłam jak o 12 stwierdziłam, ze pisze opowiadanie tak mamy 21.30 a ja już 2 rozdziały napisane. To moja pierwsze opowiadanko nie wiem czy sie w tym odnajdę, ale taką mam nadzieję, jestem dziś pełna energii być może jeszcze dziś albo jutro z do południa pojawi się 2 rozdział, skorzystam z wolnego w pracy haha dooobranoc kochani :)
