Pewnego dnia przez przypadek umówiłam się z Julką i Nikolą na spotkanie, o tej samej godzinie i w tym samym miejscu. Julka zawsze przychodzi wczesniej, a ja puźniej. Nikola też przychodzi wcześniej. Nigdy się nie widziały więdz usiadły do innych stolików. Julka i Nikola postanowiły do mnie zadzwonić, a że w jednym czasie nie da się odebrać dwóch telefonów to pierwsza zadzwoniła Nikola. Powiedziała mi że czeka na mnie w umówionym miejscu. Po chwili zadzwoniła Julka i się mnie pyta gdzie jestem. Ja trochę się zdziwiłam. Jak przyszłam na miejsce to nie mogłam oczom uwierzyć że umówiłam się z dwoma osobami naraz. Trochę to było dziwne. Powiedziałam żebyśmy usiadły do jednego stolika i razem pogadały, w trójkę. Oczywiście oby dwie się zgodziły i je sobie przedstawiłam. One też były zdziwione. Dziewczyny powiedziały że ja zawsze taka jestem, że nie pamiętam z kim się umówiłam, ale cóż taka już jestem. Gadałyśmy, śmiałyśmy się bez końca, aż mama Nikoli zadzwoniła że musi wracać. Było nam żal że nas opuszcza. Ja i Julka jeszcze chwilę zostałyśmy, a potem poszłyśmy do domu. To był naprawdę wspaniały dzień. Mogłam go spędzić nie tylko z jedną przyjaciółką, ale z dwiema. Tak bardzo chciałam żeby się poznały i tak się stało.