Jestem w klasie 7. Nie jest łatwo. W różnych sprawach mam różne zdanie. Klas 7 i 8 jest w innej szkole- dawnej gimnazjum i jest bardzo ciężko. Poziom jest wysoki. Dzięki tem że ma dwie wspaniałe przyjaciółki, które mnie wspierają to chyba bym nie dała rady. Niektórzy nauczyciele są fajni ale niektórzy nie. W środę byłam na poprawie sprawdzianu z historii- bardzo się denerwowałam ale się udało poprawić. Z angielskiego idzie mi trochę słabo ale daje rade. Bo musze wierzyć w siebie. I to moje hasło na ten i następny rok szkolny. Wam też to radzę
Uwierz w siebie