mogłabyś się w końcu ze mną spotkać?

604 26 0
                                    

xDaddyx: Hej malutka ❤
.iwanttodie.: hej hej ^^
xDaddyx: widzę ze masz dziś dobry humor. Cóż takiego się stało? 
.iwanttodie.: nic specjalnego :^ nie powinno cie to obchodzic tatke
xDaddyx: no dobrze. Mogłabyś się ze mną w końcu spotkać?  Podać chociaż miejsce zamieszkania.. Cokolwiek.
.iwanttodie.: eh.. niech Ci będzie. Centrum Toronto.
xDaddyx: będę za 30 minut. I nie ucieknij mi jak mnie zobaczysz. Będę ubrany w czarną bluzę zapewne kaptur i czarne spodnie jeansy lub dresy, a no i słuchawki będę miał napewno są białe wiec napewno mnie rozpoznasz do zobaczenia. ❤
.iwanttodie. : do zobaczenia.

Szybko wygasilam ekran mojego telefonu, wybrałam jakieś czarne ubrania.. a zapomnialam wspomnieć iż nie mam żadnych kolorowych ubrań może jest parę wyjątków w stosunku butów lub mojej bluzy w kolorze pudrowego różu z nadrukiem na plecach. Była to moja najważniejsza rzecz jaką miałam. Dlaczego? Bo miałam nazwisko mojego przyszłego męża na plecach.
Szybko umylam swoje włosy wysuszylam je i spojrzałam na zegarek miałam jeszcze około 10 minut, wiec Zeszlam po schodach do salonu wzięłam słuchawki leżące na stole i podlaczylam je do mojego telefonu i puściłam piosenkę Shawna Mendesa "Bad reputation", założyłam moje czarne trampki i wyszłam z domu.
Zaraz miało się stać coś czego nigdy bym się nie spodziewała. 

"Tatuś kocha cie najbardziej" Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz