Gdy doszłam do parku zauważyłam mężczyznę w czarnej bluzie oraz dresach. Stał on do mnie plecami i nie miałam odwagi do niego podejść wiec stwierdziłam, że udam iż go nie widzę. Po upływie 5 minut zauważył mnie i podszedł do mnie przytulajac mnie. Zrobił to tak szybko iż nie zauważyłam jego twarzy.. po chwili oderwał się ode mnie i zobaczyłam jego śliczny uśmiech.. to uśmiech, który kochałam. Tak uśmiechał się tylko jeden chłopak. Był to mój idol.. Shawn Mendes. Nie wierzyłam w to co się stało. . Spotkałam Shawna i.. i do tego przytulił mnie! Mimo to oschle się przywitałam lecz w mojej głowie działo się to:
"HDJDBDICBQC O MATKO DAJCIE MI TLENU HALO TO JEST SEN "
Zaproponował pójście do kawiarni lub kina.. ze względu, że nie lubilam zbyt kontaktu z ludźmi wybrałam małą kawiarnie niedaleko parku. Nigdy nie bywało tam dużo ludzi wiec uznalam ze to będzie idealne miejsce.
Po upływie 30 minut.. gadaliśmy, śmialismy się.. Parę minut po zjedzeniu jakiegoś kawałka ciasta i wypicia gorącej czekolady stwierdziliśmy iż pójdziemy się przejść. Poszliśmy na opuszczona fabrykę. Mimo tego, ze boje sie prawie wszystkiego lubiłam takie miejsca hah. Gadalo nam się świetnie niestety zaczęło się robić ciemno wiec musiałam wracać do domu.. powiadomiłam go o tym lecz jego mina nie była za ciekawa.. ale mimo tego zaproponował mi odprowadzenie do domu. Cóż zgodziłam się. Zajęło nam to około 40 minut. Gdy znaleźliśmy się pod moim domem powiedziałam:
- no.. to już tutaj.. (jakalam sie)
- Heh spoko. Może dałabys byś się wyciągnąć jutro, hm?
- pewnie (nie panowalam nad tym co robię i rzuciłam mu się na szyję.Po chwili zorientowałam się co zrobiłam i spaliłam buraka i usmiechnelam sie nie smialo )
- Widziałem taki piękny uśmiech tylko dziś. . I myślę że już się w nim zakochałem.
Po tych słowach pocałował mnie powiedzieliśmy sobie zwykle "hej" i odeszlismy w swoje strony.
//////
Hej hej mam nadzieje ze się podoba ^^ Wiem ze rozdziały nie są zbyt dlugiee ale myślę że niedługo się to zmieni ^^
Papatki ❤
CZYTASZ
"Tatuś kocha cie najbardziej"
Teen FictionMarcelina dziewczyna aspoleczna posiadająca jedna przyjaciółkę której ufa bezgranicznie. Większość wolnego czasu spędza na pisaniu z osobami obcymi. Pewnego dnia napisał ktoś.. kto odmienił jej życie.. na lepsze.