Wasze pierwsze spotkanie...

2.9K 80 18
                                    

Tony: Siedziałaś przy barze pijąc jakiegoś kolorowego drinka. Odwróciłaś głowę i zobaczyłaś Tony'ego. Prawie spadłaś z krzesła. Po chwili i on Cię dostrzegł. Podszedł do Ciebie i zamówił kolejnego drinka. Dla Ciebie.

Steve: Stałaś w księgarni szukając jakiejś ciekawej książki. Wtem podszedł do Ciebie mężczyzna, pytając o książki związane z II wojną światową. Miał piękne oczy. Szybko wskazałaś mu miejsce i poleciłaś kilka książek.

Thor: Biegałaś w parku. Wpadł na Ciebie jakiś mężczyzna, potem drugi i po minucie trzeci. Przy tym ostatnim wypadku przewróciłaś się. Facet pomógł Ci wstać i po krótkiej rozmowie zaczęliście biegać razem.

Bucky: Utknęłaś właśnie w korku jadąc nowym autem, gdy ktoś wjechał w jego bagażnik. Zdenerwowałaś się. Wysiadłaś z wozu i podeszłaś do sprawcy. Z kółkiem siedział spanikowany mężczyzna, który zapewnił, że pokryje koszty naprawy Twojego samochodu. Prosił, abyś nie wzywała policji. Zgodziłaś się i w tym samym momencie podszedł do Was blondyn. Krzyczał na kierowcę Bucky, coś ty zrobił z moim autem. Tony mnie zabije! Szatyn zaczął się rumienić.

Red Skull: Pokój hotelowy wydał Ci się strasznie nudny, więc stanęłaś przy schodach i obserwowałaś gości. Wśród nich stała dwójka mężczyzn. Blondyn i facet z czerwoną twarzą. Ten drugi spojrzał na Ciebie. Mierzyliście się wzrokiem przez pewien czas. Okazało się, że mężczyźni dostali pokój obok Twojego. Szybko nawiązałaś z nimi znajomość. Zaimponowałaś czerwonogłowemu znajomością języka niemieckiego.

Loki: Thor zabrał Cię na małą wycieczkę do Asgardu. Zawsze się lubiliście i chciałaś tu przyjechać. Gdy spacerowałaś po ogrodzie dostrzegłaś bruneta przed Wami. Okazał się on bratem Thora, który Was sobie przedstawił.

Madame Hydra: Szłaś spokojnie ulicą i ni stąd ni zowąd usłyszałaś świst powietrza i dostałaś czymś w głowę. Upadłaś na chodnik oszołomiona. Dostrzegłaś nad sobą kilka zielonych kosmyków należących do kobiety. Próbowała dowiedzieć się czy żyjesz. Widać, że się bała. Przeprosiła za swojego idiotycznego przyjaciela-zamachowca.

Marvel - preferencjeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz