Marvel - preferencje

NOWA POSTAĆ 2.

》Witam, witam. Do preferencji zostaje dodany nowy osobnik.
Prosił, żebym zapowiedziała to krótko i szybko. W trzech słowach: magik i doktor. STEPHEN STRANGE!

Stephen: A czy ja nie mówiłem ci, żebyś zapowiadała mnie długo, aby trzymać wszystkich w napięciu?

》Nie mamy tyle czasu. Odpowiedz na poprzednie pytania.

Gdzie się poznaliście?

W szpitalu.

Co pomyślisz podczas pierwszego spotkania?

Jaka peleryna!

Co pomyśli podczas pierwszego spotkania?

Na co ona się tak gapi? Czarodzieja nigdy nie widziała?

Wasze pierwsze spotkanie...

Twoja najlepsza przyjaciółka wychodziła dziś ze szpitala, więc oczywiście ją stamtąd odbierałaś.
Nagle zobaczyłaś Tony'ego Starka we własnej osobie. Jechał na wózku inwalidzkim, prowadzonym przez mężczyznę w czerwonej pelerynie. O dziwo, wcale nie interesował cię milioner, lecz tajemnicza tkanina i jej właściciel.
Wasze spojrzenia skrzyżowały się, jednak brunet zniknął za rogiem. Po paru minutach zobaczyłaś, jak peleryna dosłownie ciągnie go w twoją stronę, mimo jego wyraźnych sprzeciwów.
Wtem owinęła się wokół Twojej nogi.
Mężczyzna przeprosił cię za tę dość niezręczną sytuację, po czym się przedstawił. Ty również to zrobiłaś, będąc w lekkim szoku.
Zamieniliście kilka słów, a twój charakter ewidentnie spodobał się mężczyźnie. Peleryna puściła cię, gdy doktor dostał Twój numer.

W czym Ci najczęściej przeszkadza?

W słuchaniu muzyki.

Jak masz go zapisanego w telefonie?

Doktor Peleryna.

Jak ma Ciebie zapisaną w telefonie?

Złośnica.

Czego często słuchacie?

Której piosenki Mariny Diamandis najczęściej słuchacie?

Co szalonego ostatnio zrobiliście?

Wpadliście na imprezę Tony'ego, na której z pomocą Kamienia Czasu sprawialiście, że drinki strasznie szybko się kończyły.

Jaki jest wasz ulubiony deser?

Herbatniki.

Kto pierwszy powiedział "Kocham Cię"?

Ty.

Jakie kwiaty Ci da?

Stefanotisy.

Co znajdziesz w jego rzeczach?

Podejrzane strzykawki.

Co z tym zrobisz?

Zawartość wylejesz do zlewu, a strzykawki zamkniesz w pudełku, które przypadkiem spadnie mu na głowę, podczas powrotu do domu.