Walka o życie.

Wyjście ze szpitala.

Po wyjściu ze szpitala Eliasz zachowywał się nie jak zawsze.
Jego rodzice byli ździwieni jego zachowaniem.
Jak wrócił do swojego domu. Zaczął mówić:
-Mamo,mamo proszę daj mi kocyk i poduszkę idę spać
Mama dała mu kołdrę i powiedziała:
-Masz synku
Synek biegiem pobiegł do pokoju i położył się na łóżku.
Poszedł spać. 🛌
Wstał z rana,spojrzał na kalendarz i zobaczył że dzisiaj sobota więc nie musiał iść do szkoły.
Eliasz pobiegł do mamy spytał się czy może pójść do kolegi. Mama mu pozwoliła więc poszedł.
Kiedy dotarł jego kolega Adaś był zdziwiony przyjściem kolegi.
-Przecież miałeś być w szpitalu.
-Tak,ale lekarze mnie wypisali.
Przyjaciele pobawili się , aż nadeszedł czas na pójście Eliasza do domu,gdysz zadzwoniła jego mama.
-Synku chodź do domu
-Dobrze mamusiu
Eliasz przyszedł do domu i usiadł przy stole. Chciał zacząć odrabiać lekcje ale jego mama zawołała go na obiad.

Jeśli chcecie więcej napiszcie w komentarzu,napiszcie też propozycję na kolejny rozdział.
Zachęcam do czytania i pozdrawiam Pa Pa.😁