Czy w moim życiu jest coś ciekawego nie wiem . Jakiś rok temu uswiadomilam sobie że to jaki status społeczny i majątkowy mają moi rodzice nie jest jednak najważniejsze . Co z tego że właśnie podjeżdżam pod szkole jednym z droższych samochów na świecie i to że chodzę w ciuchach od projektantów jeśli żyje tak na prawdę bez rodziców. Moja matka ciągle ma jakieś wyjazdy jako aktorka . A ojciec on woli firmę od własnych dzieci . Mam jeszcze brata ma na imię Cameron i jest moim bliźniakiem. A ja mam na imię Camila mam 18 lat i........ To chyba tyle
Razem z Cameronem zajeżdżamy pod szkole każdy. Swoim autem bo ja po szkole jadę na zakupy . Wszystkie oczy zostały skierowane na nas lub na nasze auta . No cóż dwa audi R8 jedno białe drugi czarne nie są częstym zjawiskiem na szkolnym parkingu. Wysiadamy z samochodów i udajemy się do budynku ja mam na sobie jeansy rurki , Cropp top i czarna ramoneska a Cameron jeansy męskie , koszulka i również czarna ramoneska obydwoje mamy na nogach Conversy a na oczach okulary przeciwsłoneczne
Oczy gapiów zostały przekierowane na nas . Już widzę grono sztucznych koleżanek i napalonych typów . Zabijcie mnie .Okazało się że jesteśmy w klasie sportowo tanecznej więc jestem zadowolona , ponieważ uwielbiam sporty i taniec zresztą też . Weszliśmy do klasy i zajęliśmy ostatnia ławkę
- witam klasę . Od dziś doliczy do nas dwoje nowych uczniów możecie się nam przedstawić
No cudownie po prostu cudowni
- ja mam na imię Camila a to mój brat Cameron od razu mówię ze grono sztucznych przyjaciół którzy przyjaźnią się dla każdy jest nam zbędne
- Camila ma oczywiście rację
*************************†*
Witam w nowym opowiadaniu na początek taki prolog zapraszam do komentowania czy się podoba czy nie 😘