Black.........

36 0 0
                                    

razem z Aronem zaczęliśmy oglądać "tytanica" wiem oryginalnie po 20 minutach filmu zasnęłam

Obudziłam się, ponieważ było mi bardzo gorąco a to za sprawą Arona. Stwierdziłam że to bez sensu dalej leżeć więc wstałam ubrałam się w zestaw dresów z Nike i Air Maxy i poszłam biegać zaczęłam myśleć o rodzicach czasami nawet mam wątpliwości co do tego że tata kiedykolwiek będzie ze mnie dumny poczułam łzy w oczach usiadłam na ławce w parku i poprostu płakałam poczułam że ktoś usiadł obok mnie i  zapytał:
-Co się stało-spojrzałam w bok i kurde nie uwierzycie Black siedział obok mnie z papierosem w buzi wyciągnął paczkę i otworzył pokiwałam głową na nie
-No co skarbie jeden skręt  nie zaszkodzi-Uhh to było ciężkie no bo nigdy nie paliłam nawet zwykłego papierosa a co dopiero skręta kurde rozkmina ycie wsiąść czy nie tak czy nie hmm fajnie by spróbować ale boje sie tego odlotu to może być fajne ale jak wrócę do domu poza tym nie zaszkodzi mi to jako gimnastyczne moze kondycja dobra wezme ale ostatni raz
-Okej zgodzę się tylko 3 pytań czy nie zaszkodzi mi to w gimnastyce? Nie będę mogła wrócić do domu na haju co wtedy? Będziesz mnie pilnował żebym nie robiła nic głupiego?-Zadałam chłopakowi wszystkie pytania które mnie dręczyły chłopak westchnął i odpowiedział
-Dobra słuchaj po pierwsze nie. Palę co miesiąc już z rok i wszystko ze mną dobrze* możemy pojechać do mnie mieszkam sam mamy dopiero ranek wiec możliwe że to minie do końca dnia** będę na mnie to wsumie już nie ma dużego wpływu więc luz- odetchnęłam z ulgą.
- Okej dawaj-Wzielam od chłopaka skręta którego podpalił zaciągnęłam się i zaczęłam dusić
- Ej mała spokojnie oddychaj jeszcze tego nie potrafisz więc to normalne ale mi się nie uduś- chłopak trochę się zmartwił co jest bardzo dziwne no ale cóż może taka jego natura i wcale nie jest takim dupkiem poraz drugi się zaciągnęłam i mimo małego kaszlu zrobiłam to też trzeci raz w tym samym czasie chłopak robił to samo poczułam się taka wesoła jak w innym świecie widziałam dziwne stwory oraz bardzo koronkowych ludzi a może to byli kosmici już sama nie wiem
- hahaha widzisz tego człowieka ma taką śmieszną głowie hahaha
-widzę-chciałam poraz kolejny zaciągnąć się skrętem ale chłopak wyrwał mi go z ręki i powiedział że wystarczy zrobiłam smutną minę i patrzyłam na niego oczkami kota ze shreka
-To na mnie nie działa kocie- no cóż nie udało mi się co najdziwniejsze myśli miałam wmiare normalne ale widziałam inaczej
....2 godziny później....
-bardzo chce mi się spać- Powiedziałam chłopakowi w moim wieku spojrzał na mnie gdy ziewnełam wziął mnie na ręce i zaniósł do samochodu bo jak już wspominał na niego to nie działało polubiłam go przez te godziny łaziliśmy po parku byliśmy na lodach hmmm może inaczej on mnie nosił i jadł lody podczas tego gdy ja jak gdyby nigdy nic przeżywałam swoją pierwszą fazę wróćmy do rzeczywistości podjechaliśmy pod jakaś kamienice chłopak powiedział że to jego dom wziął mnie na ręce i zaniósł do jego domu byłam mu wdzięczna bo gdyby zobaczył mnie ojciec pewnie starałby się o wysłanie go z akademii a był świetny w tym co robi czasami udawałam że ćwiczę a tak naprawdę patrzylam jak ćwiczy żeby może kiedyś mu dorównać zapytał się mnie czy chce jeść pić cokolwiek ja odpowiedziałam że chce spać dał mi swoją koszulkę bokserki i poszłam się umyć gdy już to zrobiłam odrazu usnęłam
Skip time


Obudziłam się i nie miałam pojęcia gdzie jestem ughhh ale mnie łeb napierdala dobra cos sobie przypominam wczoraj paliłam i jestem u Blacka KURWA U BLACKA ja nie wieżę muszę się zmywać i to szybko poszłam do toalety ubrałam wczorajsze rzeczy ukradłam jakieś ciastka na śniadanie i napisałam na kartce która położyłam na blacie

                             "Drogi Blacku jak kolwiek to brzmi
             Chciałam podziękować za nocowanie przeprosić za wszelkie głupstwa  a bluzkę sobie przygarnę te ciastka zjadłam 
              Ja wiec nie gniewaj sie spotkamy się w akademii
                                            dziękuję Whitney"

Wyszłam z domu i totalnie nie wiedziałam gdzie jestem no ale cóż życie raz na wozie raz pod wozem włączyłam mapy google żeby sprawdzić gdzie muszę jechać znalazłam pierwszy przypadkowy przystań gdzie wsiadłam do autobusu pojechałam do centrum a z tamtąd przebiegłam się do domu odrazu gdy weszłam do domu usłyszałam
- Gdzie ty się szlajałaś wiesz jak sie martwiłem- ta udawaj dalej idealnego tatusia
-co to nie powinno interesować ale wiesz byłam u blacka dobry jest- powiedziałam ruszając brwiami
-Do siebie
-a nie muszę ćwiczyć ups no widzisz teraz już na treningi nie wychodzę
Pobiegłam do siebie a za plecami słyszałam tylko nie przeginaj masz 2 tygodnie ślabanu weszłam do pokoju i włączyłam gejowskie porno jestem swirnięta na jego punkcie po godzinie poszłam spać


A więc oto ten rozdział ma osiemset słów i dodam nowy jak będzie chociaż 10 odczytów bo tak to nie ma po co przepraszam za błędy ale nie chce mi się poprawiać papapa
                     

~||Bad Boy Like Good Girl||~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz