Jak się poznaliście?
Lucifer MorningStar
Jesteś właśnie w najlepszym klubie w Los Angeles. Twoja przyjaciółka Cię wyciągnęła ze świata muzyki i komponowania , a wciągnęła do świata drinków, narkotyków i tańców. Nienawidzisz takich miejsc , ale przyszłaś bo twoja przyjaciółka by zniszczyła twoje nuty. Więc teraz siedzisz przy barze i piszesz w notatniku tekst piosenki. Nagle , jakiś mężczyzna stawia przed tobą drinka.
-Nic nie zamawiałam. - powiedziałaś.
-Na koszt firmy. - odpowiedział.
-Nie , dzięki.- uśmiechnęłaś się sztucznie i znów zajęłaś się pisaniem piosenki.
-Nie lubisz klubów?
-Nie.
-To co tu robisz?
-Widzisz tamtą dziewczynę w żółtej sukience? - wskazałaś na swoją przyjaciółkę.
-Trudno nie zauważyć. - zaśmiał się
-To moja przyjaciółka. Wyciągnęła mnie tu pod pretekstem.... - uciełaś. Po co miałabyś mówić obcej osobie , coś o sobie?
-Pod pretekstem...?
-A co Cię to obchodzi....yyyy.
-Lucifer MorningStar.
-[ y. n. ] [ y. l. n. ]
Amenadiel
Jesteś chrześcijanką. Ale do kościoła za często nie chodzisz. Tylko na pogrzeb albo na pasterkę. Aktualnie jesteś w kościele bo ..... nudzi ci się. Nagle siada obok ciebie czarno skóry mężczyzna.
-Jestem Amenadiel. Kim jesteś? Wcześniej Cię tu nie widziałem.
-Jestem [y.n], nudzi mi się to przyszłam.
2 wersja
Jesteś ateistką. Twój kolega Dan chce spróbować rozśmieszać ludzi w klubie. Miałaś poznać jego kolegę , który go motywował. Kiedy byłaś już w klubie podszedł do ciebie Dan i jakiś czarnoskóry mężczyzna.
-Hej, [ y.n ]!
-Siema Dan. Hej, jestem [ y.n ].- wystawiłaś rękę.
-Amenadiel. - zamiast ją uścisnąć, pocałował ją. SWEET!!
Dan
Okradziono Cię. A dokładniej ukradli twoje auto. Miałaś jechać do brata zobaczyć jaki ma klub, ale jak widzisz coś ci nie pykło. Podeszłaś do jakiegoś policjanta który jadł pudding.
-Hej, przepraszam , że przeszkadzam i smacznego , ale gdzie mogę zgłosić tu kradziesz? - policjant obrócił się a kiedy ciebie zobaczył opluł cię puddingiem.
-O mój Boże, tak bardzo Cię przepraszam!!
-Bóg nie ma nic z tym wspólnego.
-Ale i tak bardzo Cię przepraszam. Może w ramach rekompensaty pójdziemy na kawę?
-Jasne. Jestem [y.n.] [y.l.n]
-Dan Espinoza.
![](https://img.wattpad.com/cover/139778204-288-k480384.jpg)
CZYTASZ
Lucyfer i Marvel || Preferencje , imagify , zdjęcia, one- shot
De TodoPostacie z Lucyfera: Lucyfer MorningStar Amenadiel Marcus Dan