Przejrzałam się w lustrze, poprawiając kołnierzyk mojej białej bluzki. Dzisiaj jest rozpoczęcie roku szkolnego, którego nigdy nie lubiłam. Na szczęście chodzę już do trzeciej klasy liceum, więc nie będę musiała więcej chodzić na tą *cudowną* uroczystość.
-Maya, wychodzimy- krzyknęła moja mama z kuchni. Zabierając jeszcze czarną torebkę i telefon, skierowałam się na dół. Mama ubrana była w czarne spodnie i beżowa bluzkę. Jej długie brązowe włosy były spięte w eleganckiego koka.
Droga zajęła nam niecałe 10 minut. Na parkingu czekały już na nas, moja przyjaciółka ze swoją rodzicielką.
- Hej-pisnęła Alex wieszając mi się na szyję
-Co u Ciebie słychać?- zapytałam, gdy moja przyjaciółka chciała zacząć opowiadać jak spędziła wakacje, mama Alex przypomniała po co się tu spotkaliśmy i wolnym krokiem skierowałyśmy się do budynku. Rozpoczęło się przemówienie pani dyrektor oraz rozdanie nam nowych planów lekcji. W amerykańskiej szkole każdy uczeń dostaje swój plan lekcji oraz nie ma klas. Porównując plany z Al okazało się, że mamy tylko 6 wspólnych lekcji w tygodniu. Dyrektorka przedstawiła jeszcze nowych nauczycieli oraz nowych uczniów. Nauczycieli nowych było niewiele, tylko nowa nauczycielka od chemii , nauczyciele fizyki i angielskiego. -Witamy również nowych uczniów, Luke'a Blacka- pani wskazała na blondyna o pięknych niebieskich oczach- Alice Cullen- była to brunetka o złotych oczach- i Jasper'a Anderson- wskazała na bruneta o czarnych oczach i z dziwnym wyrazem twarzy.- Mam nadzieję , że będziecie się tu dobrze czuli- Nauczycielki zaczęli rozmawiać z rodzicami, a ja przypatrywałam się jeszcze nowym uczniom. Nie słuchałam nawet Alex, która coś do mnie mówiła. Nagle, blondyn obrócił się i spojrzał na mnie, delikatnie się uśmiechając. Również delikatnie się uśmiechnęłam i szybko odwróciłam wzrok. Wychodząc ze szkoły, całą drogę rozmawiałam przez telefon z Alex o nowych uczniach, a po kolacji, położyłam się zasypiając z myślami o niebieskich oczach.
___________________________________
Mam nadzieje, że rozdział Wam się spodobał. Jest to moja pierwsza książka na TYM profilu, ale nigdy nie umiałam dobrze pisać więc proszę o wyrozumiałość. Rozdziały będą się pojawiać myślę, że dwa razy w tygodniu lub wtedy kiedy natchnie mnie wena.
CZYTASZ
Czy to zakład...?
FanfictionONA jest miłą osobą. Nie przejmuje się tym co mówią wszyscy, nie skrywa żadnych tajemnic. Jak wszyscy nienawidzi szkoły i kocha jeść. ON przystojny blondyn, Ma bardzo dużo tajemnic, ale co jak te dwie postacie się spotkają? Co jak poczują coś więcej...
