siedzę nad pustym kubkiem po kawie
czekam na lepszy dzień
bo przyjdzie prawda?
piszę tak dużo a nawet to nie oddaje choćby ułamka tego co się dzieje wewnątrz mnie
nie mogę nic przełknąć
rozwala mnie, gdzieś głęboko w środku wciąż mam nadzieję
i tym razem to w złym znaczeniu
da się mnie jeszcze uratować?
CZYTASZ
proza życia
Poetry❝ (...) i zmieniam wenę w cokolwiek co zmienia ból w trochę funu ❞ © alternativ_