2017
Złapałam w rękę pare czarno-białych superstarów i ruszyłam w stronę drzwi.
Miałam spotkać się na mieście z całą naszą paczką. Z okazji rozpoczęcia lata, w LA został otwarty nowy, wielki lunapark. Wszyscy oprócz Alexy kochaliśmy adrenalinę.
-Hej.-przytuliłam wszystkich po kolei.
-Na co najpierw idziemy?-spytałam idąc w stronę wejścia.
-Dom strachów.-krzyknął Michael
On kochał wszystko co straszne i związane z horrorami.
-To potem.-szepnęłam mu ma ucho widząc przestraszoną minę Alexy.
-Ok.-również szepnął.
***
Przeszliśmy ponad polowe atrakcji, kiedy mieliśmy iść na diabelski młyn.-Są dwuosobowe.-powiedziała Alexa.-Nie wejdziemy razem.
-Ja pójdę z Shawnem. Mamy sprawę do obgadania.-spojrzałam porozumiewawczo na Alexę.
-Jaką...-zaczął Shawn, ale nie dałam mu dokończyć, bo delikatnie nadepnęłam mu na stopę.- Aaa.Dobra już wiem.
Zapłaciliśmy za bileciki i weszliśmy do wagoników.
Zajęliśmy miejsca koło siebie, kiedy cała konstrukcja ruszyła.
-Jaką sprawę?-spytał
-Jesteś, aż tak ślepy?-zaśmiałam się z jego głupoty.
-Co?
-Alexa i Michael podobają się sobie. Wiesz romantiko. Zachód słońca, diabelski młyn. Idealna sceneria.-rozmarzyłam się.
-Baby.-prychnął.
-Spadaj.-walnęłam go pięścią w ramie.
-Bolało.-oburzył się.
-Akurat.
Nagle zrobiła się niezręczna cisza. Biegałam wzrokiem raz na niego, raz na widok zza okienka.
Chłopakowi, chyba cisnelo się coś na język, ale nie mógł z siebie tego wydusić. Nie naciskałam. Uznałam, że jeśli chce mi coś powiedzieć to prędzej czy później to zrobi. Zresztą nie chciałam wywołać kłótni. Nasza relacja poprawiła się, co nie ukrywam cieszyło mnie. Nie potrafiłam się wyrzec, ze cały czas go kochałam.
-Lils, muszę ci coś po...
Nie dokończył bo nagle,cała konstrukcja ustala, a wagoniki zaczęły się kołysać.
Odruchowo złapałam Shawn'a za rękę i zamknęłam oczy.
-Lili, spokojnie.-pomasował moja dłoń, która niewiadomo jak nadal spoczywała na jego.
Obsługa, ponownie uruchomiła kolejkę, żebyśmy mogli wysiąść. Całą czwórką, postanowiliśmy, że będziemy wracać już do domów, bo po tym co się stało, to nie wiadomo jak z resztą parku. Michael i Alexa rozeszli już się po swoich domach, a Shawn mimo mojego odmawiania, postanowił odprowadzić mnie do mojego domu.
CZYTASZ
I want to forget you baby|| S.M.
FanficLili już od dziecka skrycie podkochiwała się w swoim przyjacielu Shawn'ie. Wszystko zmierzało ku dobrej drodze. Nagle Shawn z całą swoją rodziną wyjechał do Anglii. Lili załamała się. Uczucie ponawia się kiedy trafiają do jednego college'u. Czy Lili...