Napełnieni Bólem - Neji x Reader [ZAWIESZONE]

Rozdział 2

Kiedy babcia wróciła do domu, opowiedziałam jej o wszystkim. Było już późno, wiec poszłam spać.

Następnego dnia wzięłam się za pakowanie. Nie mogłam uwierzyć, że pójdę do Konohy. Mamy wyruszyć z samego rana. Zrobiło się już ciemno. Pakowanie nie jest moją mocną stroną. Postanowiłam pójść spać.

Obudziłam się o 4 rano. Za godzinę jest zbiórka. Skoro mam jeszcze sporo czasu, poszłam spać dalej. O 4.56 obudziła mnie babcia.
- [Imię] czy ty nie idziesz dzisiaj na egzamin?

Szybko zerwałam się z łóżka. Ubrałam się, umyłam zęby, uczesałam i biorąc plecak, pobiegłam do towarzyszy.

- Czy ty zawsze musisz się spóźniać? - zapytał Yukio (opiekun).
- Przepraszam, możemy iść.

~Time skip~

Po czternastu godzinach marszu, doszliśmy do Konohagakure.

Przekraczając bramę, musieliśmy zgłosić się u strażników. Wioska mnie zachwyciła. Jest dużo większa i piękniejsza. Poszliśmy do hokage. Tam mieli nam dać informacje o noclegu.

Staliśmy przed gabinetem. Opiekun zapukał do drzwi. Usłyszeliśmy głośne
- Wejść!
- Dobry wieczór - zaczął Yukio. - Jesteśmy z wioski Wodospadu i przybyliśmy na egzamin.
- No dobrze, oto wskazówki drogi do hotelu - podała kartkę papieru. - Oh, [Imię] jak ja dawno cię nie widziałam. Cały czas pamiętam, jak razem z twoją babcią uczyłyśmy się technik medycznych.

Zaśmiała się, a my odeszliśmy. Czułam się skołowana. Skoro zna moją babcię, to może znała rodziców? Będę musiała się spotkać z panią Tsunade. Muszę wymyślić jakiś plan. Ona jest hokage, więc pewnie ma za dużo na głowie.

Poczułam, jak ktoś dotyka mojego ramienia.
- Halo! Ziemia do [Imię]! Co taka nieobecna? - zapytała Ami.