2

20 1 0
                                    

Ostrzegam roździał zawiera sceny +18 

EMILLY P.O.V
Co jeśli kłamię sama przed sobą? że jesteś najgorszą w świecie osobą? Ucieczka z koszmaru wydaje się być żartem a twoje życie jebanym fartem

***

-Luke!Luk! Wstawaj kurwiu!

-Czego się drzesz dziwko?

Nienawidzę tego

-nie wyzywaj mnie jebany alkoholiku! Ja tu rządze! Od kiedy chłasz ile wlezie! Zapomniałeś?-kieruję wzrok na chłopaka który patrzy na mnie jak bym to ja codziennie przychodziła do domu pijana-Wstawaj nie mam na ciebie czasu!

-Chuj mnie to! Wypierdalaj!I daj mi spać!

-Oke!-płacz?-sam tego chciałeś!-wychodzę i kieruje się do kuchni-Jak coś śniadanie na stole i masz posprzątać nie spóźnij się do szkoły-masz go pilnować,dzięki za radę ,,mamo"- i jak będzie tu taki chlew jak wrócę-rozglądam się po pomieszczeniu-To cię wypierdolę na zbity pysk czajisz?

-Ta! A teraz zamknij tą jebaną mordę bo chce spać, a jak nie to ci jebnę!

-Pierdol się śmieciu- zmierzam do swojego pokoju i siadam na łóżku i chowam twarz w dłoniach-dlaczego?-szeptam-dlaczego....-siedzę tak parę minut i czakam arz moje policzki wyschną a następnie wstaję i wybieram komplet ubrań i przebieram się zaliczając przy okazji poranną toaletę-Wychodzę, zamknij domu jak zanim wyjdziesz.

-Ta? Elo szmato

Schodzę po schodach-będzie kiedyś normalnie?-pytam sama się je zmierzam w stronę sturbuksa gdzie kuuję kawę.


Chat
6:30

Zayn:
Cześć skarbie!

Ja:
Hey...

Zayn:
Czekam na ciebie pod klasą!

Ja:
Okiś to ja za raz będę

Live

Dopijam przed chwilą kupioną kawę, chowam telefon do kieszeni i biegnę do szkoły gdzie na wejściu czeka na mnie chłopak

-Hej piękna!-mówi po czym całuje mnie w czoło

-Hej wielki-mówję cicho i przytulam chłopaka

-Jak z bratem?

-Miałeś już o to nie pytać-jestem bliska łez

-Przepraszam-chłopak szepcze ledwo słyszalnie-zwyczajnie się o ciebie martwię

-To przestań!? Dam sobie radę okej?-moje oczy napełniają się łzami

-Nie

-Nie wiesz jak to jest kiedy twój rodzice się rozwiodą ojciec nie chce się do ciebie przyznać ma nową rodzinkę a matka też ma na ciebie i brata po całości wyjebane i też ma jakąś inną rodzinę tylko dają w chajs żebyś nie zdechł ale i tak musisz się urzerać z jebanym alkoholikiem i..-tu już nie wytrzymuje poprostu ryczę i biegnę do łazienki gdzie siadam na podłodze zrezygnowana, o co mi chodzi chłopak chciał dobrze ale nie oczywiście musiałam zjebać brawo ja... Kogo ja chcę oszukać Luka miał rację jestam szmatą.chowam twarz w kolanach gdzie spodnie wchłaniają moje łzy przez co się uspokajam. Nagle drzwi się otwierają i wchodzi Zayn

-Emiś!? Co ty pierdolisz?-podnoszę twarz i parzę w oczy chłopaka który kuca przy mnie

-Nie przeklinaj!-krzyczę a z moich oczu leci coraz więcej łez

-Ejj? Co jest?

-przekilnasz tak jak Luka

-Ale nigdy ci to nie przeszkadzało

-zamknij się! Nie wiesz jak to jest! Nie wiesz co czuje!-jezu co ja odwalam

-Emi...-zatykam jego usta dłonią

-zamknij się....-szeptam-poprostu nie pierdol-moje policzki są całe mokre patrzę w jego oczy i szeptami jeszcze ciszej-przepraszam- na co chłopak chwyta mój nadgarstek i przyciąga mnie do siebie

-Tak chcesz się bawić-wpada w furię

-Nie Zayn przepraszam-chłopak mnie nie słucha

-Zamknij ryj-jedną ręką trzyma moje nadgarstki a drugą zatyka usta-nie będziesz mną rządzić!-sciąga dłoń z moich ust a następnie otwiera kabinę i wpycha nas do środka

-Zayn co ty r...-Moje usta znów są zatkane

-Powiedziałem zamknij się! Bo inaczej się pobawimy-uśmiecha się pod nosem

-Okey-mówię ledwo słyszalnie a dekolt mam coraz bardziej mokry od łez

-grzeczna dziewczynka!-chłopak zamyka kabinę od środka i chwyta drógą ręką jeden z moich nadgarstków a następnie przyciska je do ściany

-Zayn?-Patrzę na jego twarz jeszcze nigdy nie widziałam takiej furi więc szybko spuszczam wzrok

-Rozbieraj się

-co?

-Rozbieraj się! Albo pogadamy inaczej!

-Ooo. Oo. Okey-zaczyam się go bać ale wykonuję polecenie podczas tego chłopak ściąga dolną część garderoby gdy zakańczamy te czynności, Zayn który jest ode mnie wyższy podnosi mnie na wysokość swojej twarzy

-cześć kochanie-syczy w przerażający sposób- wiesz ile czekałem żeby znowu zobaczyć cię zobaczyć nago?

-Ymm

-No właśnie Filipowi byś już w tym czasie dała ze sto razy-podnosi delikatnie ton głosu-Więc teraz czekam na swoją nagrode za tak długie czekanie!-sadza mnie na sedesie

-Ale co ja mam?

-No kurwa! zrób mi loda a potem zobaczymy-Uśmiecha ske

-Ale Zayn ja nie mogę nie umiem.-mówię cicho w desperacji

-Nie umiesz!? Emily nie ośmieszają sie! Ile razy już to robiłaś? Wymienię ci parę sytuacji na koloniach na przykład pamiętasz?

-Ale to była inna sytuacja

-To teraz jest taka!-chłopak znowu krzyczy

-Dobra już robię-wziełam go do ust i zaczęłam poruszać szybko głową chłopak po pewnym czasie dochodzi w moich ustach

-To teraz coś ciekawszszego-uśmiecha się złowieszczo i podnosi mnie następnie opierając o ścianę

-co masz na myśli?-po tym pytaniu nie otrzymuje oczekiwanej odpowiedzi a chłopak wbija się we mnie i szybo się porusza

-Adrien! Auć-płaczę-przestań! Proszę!-Patrzy na mnie tak jakby co dopiero się obudził

***
Oszalałam

***

Broken heard (Korekta)Where stories live. Discover now