1

28 3 6
                                    

Emily P.O.V
   Spojrzałam w niebo nie czułam  już nic.Zamykam oczy znajdując spokój mając tylko butelkę wódki u boku.

***

-Hej Emily!-głos zza moich pleców powoli docierał do mojej świadomości.

-Hej Felipe?-śmieje się z przezwiska nadanego mojemu przyjacielowi, jednak po chwili powracam do spokoju- Dobrze mówię?-Znów mając zamknięte oczy i wsłuchując się w każdy dźwięk

-Tsa-kroki, powolne delikatne kroki-Co brałaś?-śmiech ,cichy, powstrzymywany śmiech

-Nic-wzryszam ramionami skupiając się na każdym ruchu mojego ciała.

-Emm mam sprawę-w głosie przyjaciela słyszałam wachanie

-Tak?-odwracam się w stronę chłopaka i obserwuje uważnie jego ciało,spokój gdzieś na chwilę ucieka lecz wraca momentalnie

-Bo....-przerywa chłopakowi dźwięk pukania do drzwi i głos innej osoby

-Emi skarbie-Zayn strzelam w punkt czując perfumy mojego chłopaka, ten podchodzi do mnie i składa na moim policzku pocałunek a następnie kontynuje-będziesz dziś u mnie? Tak, jak się umywaliśmy?

-Oczywiście-uśmiecham się delikatnie.Nie przerywając mojego transu, nie wyrywaj mnie z niego błagam

-To świetnie! To ja spadam-chłopak powoli się odwraca-Oh cześć Filip-mówi ciemno i wychodzi

-Więc oco chodzi Filipe?-Pytam zapominając o moim wcześniejszym stanie przejęta lekko zaistniałą sytuacją

-aa, jednak już nic-chłopak jest zmieszany

-Ejj no!wiesz co!? co jest?

-Nic pa-chłopak wychodzi zdesperowany

Znów siadam i wyglądam przez okno w poszukiwaniu utraconego szczęścia i spokoju

***************************************************************************************
(To jest moja pierwsza książka i jak widać nie zbyt mi idzie ale się staram)

Postanowiłam zmienić całkiem fabułę jednak niektóre elementy zostawię

Części będą pojawiać się sporadycznie

Kom i Gwiazdka mile widziane 

Broken heard (Korekta)Where stories live. Discover now