Spojrzenia

12 0 0
                                    

I znowu czuje spojrzenia

Pełne wzgardzenia

Słane mi na "do widzenia"

Łzy znienawidzenia


Gdy wychodzę przed blok

Włosy splata na kok

By lepiej widzieć mnie

Schyla nisko się

Bo jest wyskoi - człowek szlaban

Mnie blokuje i hamuje

Kiedy ja jadem pluje


Więc idziemy dalej

W zauki tych nieoświetlonych alej

Gdzie jest ciemno

I krople deszczu bębnią

ŚmietnikWhere stories live. Discover now