Pewnie nie jeden raz w życiu, zastanawiałeś się co takiego zrobiłeś że zasłużyłes na tyle zła które Cię spotyka. A myślałeś żeby zmienić podejście? Podejdźmy do tego z drugiej strony. Każda przeszkoda jest po coś, możemy nazwać ją nawet darem. Na świecie jest wiele dowodów że zło ma swoją rolę w teatrze dobra, jedynie musimy zmienić perspektywę I spojrzeć z góry. Gdy stoisz w wielkim mieście i widzisz tyle budynków, możesz czuć się przytloczony. Tak samo gdy patrzysz na swoje problemy widzisz że są ogromne Ale gdy wjedziesz windą na najwyższe piętro jednego z tych budynków możesz zobaczyć że wszystko można spokojnie ogarnąć. Wystarczy trochę czasu i z góry znajdziemy odpowiednią drogę w nawet najbardziej zatłoczonym mieście. Czas odgrywa dużą rolę, bo często gniew smutek i wszystkie uczucia zaparkwują nasze okulary rozwagi. W mieście taką rolę może odgrywać smog, I co przychodzi nam na ratunek ? Wiatr. Potrafi rozrzedzic smog tak że widzimy dużo więcej, tym wiatrem może być druga osoba która przytuli zrozumie I wysłucha nie oceniając. Życie to taka gra, kojarzycie grę w której rzuca się kostka poruszając się w górę według odpowiedniej liczby oczek na kostce, ale co to była by za gra bez utrudnień? Mogliśmy trafić po drodze na węże po którym spadalismy w dół, tak jak w życiu problemy Ale oczywiście były też drabiny po których wspinamy się na wyższy poziom- to są nasze sukcesy i powodzenia. Gdy zdasz upragnioną maturę wychodzisz po drabinie na wyższy poziom gdy nie zdasz, możesz osiągnąć to samo co z maturą, ale potrzeba do tego o wiele więcej wysiłku i czasu. Pamiętaj że gdy spadniesz na niższy "poziom" możesz wstać, wyciągnąć wnioski i zacząć odnowa. Może to nie był twój czas, może dzięki temu jednemu niepowodzeniu zyskasz coś równie cennego Ale nie dostrzegasz tego zaslepiony goryczą porażki. Zatrzymaj się czasem, weź książkę, słuchawki lub po prostu usiądź zrob parę głębszych wdechow I wydechow. Może tylko tego ci potrzeba aby zmienić perspektywe I podejść do problemu z innej strony.
Pewnego dnia spieszyłam się na pewne spotkanie, ale mając to w zwyczaju zgubiłam się. Szukałam odpowiedniej drogi I połączenia komunikacji przez pewien czas Ale jak na złość ciągle coś szło nie tak. W pewnym momencie się zatrzymałam, pomyślałam że przecież nie jestem tu sama. Podeszłam do Pani sprzedającej precelki, okazała się tak uczynna że wytłumaczyła mi drogę lepiej niż ktokolwiek inny by próbował. Obiecałam że w drodze powrotnej napewno skusze się na jednego z jej precelkow. Kilka godzin później stałam przy jej wózku rozmawiając o najprostszych sprawach. Była bardzo sympatyczna i nie powiedziała bym że nie sprzedaje precelków jedynie z pasji bo w jej oczach była iskierka gdy udało jej się sprzedać jaki kolwiek. W trakcie rozmowy dowiedziałam się że pracuje w ten sposób bo nigdzie indziej nie może znaleźć pracy z powodu wieku I zdrowia. Potrzebowała jedynie pieniędzy żeby pomóc swojej córce której dziecko jest ciężko chore. Jego leki kosztowały krocie. Podejrzewam że córka nie ma pojęcia że jej mama zarabia w taki sposób. Kobieta była mocno wierząca I wierzyła że wszystko będzie dobrze, gdyby nie ona kto by mi pomógł? Małe dobro A zapamiętam je na cale życie, udowania że można robić coś w taki sposób że pomagasz nie tylko sobie Ale też innym. Pozytywne podjęcie do sytuacji może sprawić że cała podróż będzie dużo przyjemniejsze może nawet nie spędzimy jej w samotności spotykając ludzi. Każda osoba wnosi w nasze życie co innego, jedna błoto które musimy później zamiesc żeby nie roznioslo się po całym życiu a inne kwiaty których zapach uprzyjemni funkcjonowanie. Ty wybierasz jaki jesteś, ale jedno jest ważne. Zawsze zdarzają się chwilę słabości, za które nie możesz się obwiniać. Kim byśmy byli gdyby nie słabości i wszelkie niedoskonałości. To było by zupełnie nie ludzkie. Więc zacznij od siebie, gdy ty będziesz szczęśliwy ludziom wokół Ciebie udzieli się to szczęście. Tak samo jest ze śmiechem, gdy zaczniesz się śmiać w tramwaju pełnym ludzi większość również zacznie się śmiać, może pomyślą "halo, co z nią nie Tak" Ale po chwili zorientują się że sami się w to wyciągnęli I zobaczą ile w tym zabawy.
CZYTASZ
Życie Jest Dziwne
Teen Fictionta książka nawiązuje do mojego życia, chciała bym przedstawić pewne historie w odmienny sposób, nieco prawdziwszy niż inne. moim celem jest naklonienie was do refleksji i rozwoju własnych przekonań, emocji. Czasem może być zabawnie