Znam fajną zabawę w której chomiki potrafią latać. - Blondyn chwycił w dłonie kulkę w której znajdował się chomik i podrzucił ją do góry, niestety Taehyung nie zdążył dobiec i złapać zwierzaka. Z cichą nadzieją ukucnął obok leżącego na panelach plastikowego przedmiotu, by zaraz go podnieść. Mały zwierzaczek nie reagował.
-Jungkook, jesteś debilem. - Szarowłosy rzucił młodszemu mordercze spojrzenie.
-Zła odpowiedź, Twoim Króliczkiem. Głaszcz mnie. - Nie wiadomo skąd Jeon wyciągnął białe królicze uszy i ubrał je.
-Zabiłeś mi chomika! - Kim jęknął żałośnie, robiąc smutną minę.
-Tylko wykluczyłem rywala z gry. - Blondyn podszedł do starszego chłopaka popychając go na podłogę. Starszy z kolei nie wiedział czy opłakiwać Choigiwe, czy skupić się na dziwnym zachowaniu przyjaciela.
-To już trzeci chomik w tym miesiącu Jungkoook! Lecz się! Psychopato ty!- Młodszy został niewzruszony na słowa Taehyunga w tym samym momencie siadając na nim okrakiem.
-Bądź dobrym Panem i daj pokicać Króliczkowi.- Chłopak otarł się o krocze szarowłosego, któremu ten czyn chyba się spodobał, gdyż zagryzł lekko wargę i poruszył biodrami.
-Czekaj, co? Złaź ze mnie! Nie jestem żadnym gejem! - Mimo swoich słów nie protestował i oddał swoją szyję blondynowi by ten mógł na niej tworzyć swoją własną sztukę, mimo że artysta z niego żaden.a/n:
Cześć i czołem wszystkim! Mam nadzieję, że przypadnie wam ten ficzek do gustu i dacie mu dużo miłości! <3
CZYTASZ
Królik za chomika? ⚣ vkook
Fanfiction-Znam fajną zabawę w której chomiki potrafią latać. -Jungkook, jesteś debilem. -Zła odpowiedź, Twoim Króliczkiem. Głaszcz mnie. -Zabiłeś mi chomika! -Tylko wykluczyłem rywala z gry. Jeon Jungkook jest w stanie zrobić wszystko, by zostać ulubień...