...
-Co cie gryzie słoneczko?- kiwnęła do mnie pokazując żebym położył jej się na kolana, co też zrobiłem.
-Nic, wszystko okej Ari. Ale dzięki, że pytasz tak bardzo się cieszę, że cie mam.- powiedziałem, bo taka jest prawda.
-Ej Harold, mnie nie oszukasz. No już opowiadaj co się dzieje!- nie zdążyła powiedzieć ponieważ jej przerwałem.
-Heeej! Nie Harolduj mi tu! Dobrze wiesz, że tego nie cierpię.- westchnąłem
-Wiem, i dlatego to robię, No już opowiadaj Hazz.-powiedziała.
-Ehh no dobrze.. pamiętasz, opowiadałem ci o Lou i ..- nie dokończyłem ponieważ mi przerwała
-Porozmawiaj z nim! Nie oszukujmy się, brzydki nie jesteś.- poruszyła brwiami, na co oboje wybuchnęliśmy śmiechem.
-Masz wspaniały Charakter i jesteś uroczy.- szybko dodała.
-Nie prawda.- rzuciłem w nią poduszką ponieważ leżeliśmy u mnie w pokoju na łóżku.
-Prawda Hazza, czego ty się boisz?- tym razem ona rzuciła we mnie poduszką, i zanim się obejrzeliśmy wybuchła wojna na poduszki.
-Sam nie wiem.-powiedziałem.. a co jeśli on jest hetero? Co jeśli mnie wyśmieje? Co jeśli...
-Po prostu do niego napisz jak kumpel, zobaczymy co z tego wyjdzie i przy okazji go lepiej poznasz-jęknęła
-Może kiedyś- westchnąłem
Nagle usłyszeliśmy, telefon Ariany.
Dostała Sms'a, że musi wracać pożegnała się i powiedziała, żebym wpadł jutro.
To nie był problem ponieważ mieszkała tylko dwa domy dalej.
Mama była w pracy, Gemma u koleżanki a tata nas zostawił kiedy byłem mały.
Byłem sam w domu i postanowiłem, że posiedzie sobie na Instagramie.
Wchodząc na instagram zobaczyłem, że Louis opublikował nowe zdjęcie:Jejku on jest taki idealny.
Mógłbym gapić się na te zdjęcie godzinami, te jego piękne niebieskie oczy błyszczące kiedy się śmieje jak najpiękniejsze morze, uśmiech i cały on..- i wtedy zdałem sobie sprawę, że sie w nim zakochałem.
Tak dobrze słyszycie ja Harry Edward Styles zakochałem się w Louisie Williamie Tomlinsonie.
Pieprzonym ideale z mojej klasy za którym uganiają się wszystkie dziewczyny.
Kilka razy miałem okazje zamienić z nim pare słów (chociaż chodzimy razem do klasy przez rok) i był naprawdę miły i pomocny, nawet sie do mnie uśmiechnął.. a może mi się wydawało?
•
•
•
Od autorki: Obiecana 1 cześć! Jutro albo jeszcze nawet dzisiaj wstawię drugą! Buziaczki xx
-Ola
CZYTASZ
Who are you?✔️ •LARRY STYLINSON•
Teen FictionZastanawialiście się kiedyś jak to jest mieć „stalkera"? -No właśnie.. W tym ff będziecie mogli zobaczyć: słodkiego a zarazem sassy, prawiącego Harry'emu komplementy Louisa. Nie wierzącego w siebie, szczęściarza Harry'ego Opisana będzie historia...