2

300 21 1
                                    

Nawet nie zorientowałem się kiedy zasnąłem, obudziłem się następnego dnia rano.
Zapomniałem, że istnieje takie coś jak szkoła.
Obudziłem się o siódmej trzydzieści  kiedy lekcje zaczynają się o ósmej i tak.. PRAWIE ZASPAŁEM!
Szybko się wyszykowałem i wybiegłem do szkoły. Z mojego domu do niej było około piętnaście minut, czyli teoretycznie powinnienem zdążyć.
I zdążyłem, wbiegłem do szkoły dokładnie o siódmej pięćdziesiąt dziewięć. Ja to mam szczęście-pomyślałem
Pierwszą lekcją była plastyka z panem Grimdow (od autorki nie wiem co mi przyszło do głowy xD) w sumie to był całkiem spoko.
Lubiłem go, Weszliśmy do klasy i lekcja się zaczęła. Czterdzieści pięć minut nudy -pomyślałem
Siedziałem obok Nialla który był moim dobrym kumplem a zarazem jednym z najlepszych przyjaciół Lou.
-Cześć- powiedziałem
-Heejka- odpowiedział, widać było, że miał dobry humor wiec spytałem czemu.
Na co on odpowiedział.
Był wczoraj w kinie z Lou. Nie mogłem nic odpowiedzieć ponieważ Pan Grimdow przerwał nam i powiedział, że jeżeli jeszcze raz któregoś z nas usłyszy, będzie musiał nas przesadzić.
Niall nie przejął się tym i zaczął mi opowiadać, że oglądali Gwiezdne Wojny i, że chcą iść na następną część w sobotę.
Zapytał się czy chce iść z nimi ale nie zdążyłem odpowiedzieć bo Pan Grimdow kazał Niallowi wstać i zamienić się miejscem z Lou.
Chwile co? Louis pieprzona perfekcja zaraz będzie siedział obok mnie? Louis w którym podkochuje się od roku?- moje serce zaczęło walić dwa razy szybciej
Louis wstał, wziął swoje rzeczy i usiadł obok mnie, nic nie powiedział ale było widać, że był nie zadowolony.
- Cześć- powiedział.
Czekaj stop? Louis, TEN Louis właśnie zaczął ze mną rozmowie i powiedział „Cześć" może to zwykle „Cześć" ale w jego ustach brzmiało to tak pięknie.
Baz wahania od powiedziałem -Hej
Od razu zapytałem go jak się czuje ponieważ miał lekkie sińce pod oczami i wyglądał na dosyć smutnego ale pomimo to wyglądał pięknie.
Co ja gadam? On zawsze wyglada pięknie.
Lou odpowiedział, żebym się nie martwił i, że wszystko okej.
Zanim się nie obejrzałem minęła lekcja, wyszedłem na Lunch.
Siedziałem z Ari i Niallem przy stoliku kiedy dostałem Sms'a

Nieznany: ale jesteś słodki kiedy się uśmiechasz, miłego dnia .

Ja: Kim ty do cholery jesteś?

-Odpisałem szybko.

Po kilku sekundach przyszła odpowiedz.
To tak jakby ktoś czekaj na odpowiedz- pomyślałem

Nieznany: tego nie mogę ci jeszcze powiedzieć piękny.

Ja: to skąd mam mieć pewność, że nie jesteś jakimś pedofilem który lubi małe dziewczynki?

I znowu to samo co przed chwilą, ale chwila.. skąd ta osoba miałaby mieć mój numer?

Nieznany: Chodzę z tobą do szkoły i spokojnie lubię tylko małych chłopców😏

Ja: zaczynam się ciebie bać.. proszę odpuść sobie, to jakiś zakład czy co?

Nieznany: nie. I nie musisz sie mnie bać księżniczko haha mam poprostu dziwne poczucie humoru .

Ja: nie jestem księżniczką i zostaw mnie w spokoju proszę.

Nieznany: nie zostawię ,chcę się zaprzyjaźnić

Ja: ale ja dalej nie mam pewności, że chodzisz ze mną do szkoły.

Nieznany: jak mam to udowodnić?

Ja: najlepiej podejdź do mnie i pogadaj jak człowiek a nie bawisz się w jakiegoś stalkera.

Nieznany: boje sie ze jeżeli dowiesz się kim jestem nie będziesz chciał mnie znać. A mi na tobie zależy

Zarumieniłam się bo pomimo tego, że nie wiedziałem kto to jest usłyszenie czegoś takiego jest naprawdę miłe.

Nieznany: widzę , że się zarumieniłeś jesteś
księżniczką tak jak mówiłem .

CO?- w myślach zadałem sobie te pytanie. Po pierwsze to jest chłopak, bo napisał „mówiłem", po drugie on musi gdzieś tu być ponieważ widział, że się zarumieniłam. Szybko rozejrzałem się po stołówce ale nie widziałem nikogo z telefonem w ręku. Postanowiłem zdobyć kilka informacji na jego temat.

Ja: znam cie?

Nieznany: tak

Ja: okej, czyli jak twierdzisz chodzisz ze mną do szkoły wiec powiedz co teraz robię.

Nieznany: uśmiechasz się do Ariany i się rumienisz . Bo ona próbuje zobaczyć z kim piszesz z tego co mi się zdaje .

I tak tutaj znowu miał racje wiec wiem, że mój stalker znajduje się w tym pomieszczeniu, że jest to chłopak i wie kim jest Ari.



Od autorki:
Mam nadzieje, że się podoba x
Buziiii
-Ola

Who are you?✔️ •LARRY STYLINSON•Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz