Mam na imię Amber Riddle Cherrywine, ale wole używać nazwiska rodowego. Jutro są moje 11 urodziny. Jestem średniego wzrostu blondynką o niebieskich oczach. Mieszkam w Londynie z moją ciocią Rosalie Cherrywine i wujkiem Albertem Cherrywine . Mój ojciec Tom Riddle , znany teraz jako Lord Voldemort kazał moim opiekunom zastępować rodziców i oddał mnie im gdy miałam 11 miesięcy. Matki nigdy nie widziałam bo zmarła przy porodzie.
Następny dzień rano
Gdy tylko otworzyłam oczy poczułam jakby ktoś nagle mi przeciął policzek. Okazało się że mądra ja (wyczucie ten sarkazm) zapomniałam zamknąć okna na noc przez co sowa wrzucając list do mojego pokoju zahaczyła o moją twarz.
Skoro już wstałam postanowiłam ten list przeczytać.
Droga Panno Amber Rosie Riddle
Mam zaszczyt poinformować Panią że dostała się Pani do Szkoły Magii i Czarodziejstwa Hogwart. Liczymy że odeśle Pani sowę z potwierdzeniem uczęszczania do Hogwartu do dnia 30 ósmego miesiąca.
Do listu załączany listę potrzebnych książek oraz rzeczy do szkoły.
Z poważaniem Minerwa Mcgonnagal
zastępca dyrektora szkoły.
W sumie spodziewałam się że dzisiaj dostanę list. Tej chwili nie zapomnę do końca życia. A rączej moja blizna, którą pewnie będę miała na policzku po niefortunnym wypadku z rana.
Gdy już się ubrałam i uczesała zeszłam na duł żeby coś zjeść. Cioci i wujka nie było w domu. Raczej mnie to nie zdziwiło. Wujostwo ma już ponad 56 lat. Co się dziwić są oni założycielami Ministerstwa Magii. Z nudów postanowiłam pooglądać telewizor (tak mam w domu mugolskie urządzenie). Leciał jakiś horror, ale był tak „straszny „ że zaczęłam się śmiać. Po skończonym seansie (czyt. zjedzeniu dwóch paczek popcornu,chipsów i żelków) postanowiłam pujść pobiegać. Jestem raczej wysportowana więc wysiłek nie sprawia mi trudności. Po skończonym treningu poszłam wziąć dłuuuugą relaksującą kąpiel w wannie. Zrobiło mi się zimno. Otworzyłam oczy. Była godzina 18:46. Chyba mi się trochę usnęło. Wyszłam z wanny i przebrałam się w pidżamę, po czym poszłam spać.
Hejka, mam nadzieje że książka się podoba. Postaram się dodawać rozdziały co dwa dni <3~T
CZYTASZ
Addicted to you// Draco Malfoy
Fanfiction„-Hej mała-podszedł do mnie blond włosy chłopak wraz z ciemnoskórym-jestem Draco, a to jest Blasie -powiedziałabym że mała to jest twoja pała, ale znając życie Balsie czy jak mu tam było powie czy chce się przekonać. -pyskata jesteś lubie takie-odpa...
