Czasy stawały się nerwowe. Może było można - a nawet należało, jakby nie było jutra - ale coś odstraszało od zaczynania wspólnego życia.
Czasy stawały się trudne, lecz byliśmy na tyle optymistyczni, by zakładać, iż mamy czas.
Gdy przysięgaliśmy sobie nieoficjalnie, prawie potajemnie, lecz z niemniejszą powagą i zobowiązaniem, nie zostawię cię, myśleliśmy o wielu rzeczach, przed którymi się uchowamy. Śmierć czy oziębłość nie miały nas podzielić.
Tego, co ostatecznie nas rozdzieliło - jeszcze żywych, acz zniszczonych - spodziewać się przecież nie mogliśmy.
CZYTASZ
moonstruck × syriusz black x remus lupin √
Fanfictionmoonstruck 《unable to think or act normally, especially as a result of being in love》