Taehyung pov.
Obudziłem się około 6.30 i pierwszą rzeczą jaką zrobiłem było sprawdzenie telefonu - standardowo. Po 20 minutach byłem gotowy, aby wyjść z domu.
Wszedłem do szkoły rozglądając się. Wiele uczniów przyszło ze swoimi rodzicami. Ja nie miałem kogo przeprowadzić. Odkąd ojciec wyjechał do innego miasta z jakąś młoda kobietą, a mama całe dnie spędza u swojego kochanka w domu, mieszkałem sam. No cóż, rodziców się nie wybiera. Trzeba się z tym pogodzić.
Przemknąłem do auli i odszukałem rząd krzeseł z napisem "3GA". Popatrzylem na twarze osób, które siedziały tuż obok mnie. ZAJEBIŚCIE. Jak tak ma wyglądać moja klasa, to idę odstrzelic sobie głowę:
》 2 laski, które wyglądały dosłownie identycznie, cały czas szeptały i chichotały.
》Grono dziewczyn przypominających te, z jednego z moich ulubionych filmów - "mean girls".》para emo, która wyglądała podejrzanie już na wstępie,
》4 chłopaków z drużyny basebollowej, ktorzy na pewno nie wyglądali na 3gim,
》kujonkę, która nawet teraz czytała książkę,
》gapiącego się caly czas w telefon, chłopaka w niebieskich włosach.Mam tylko nadzieję, że to nie są wszyscy uczniowie mojej klasy i dojdzie ktoś w miarę normalny.
Niewiele myśląc usiadłem na krześle obok tajemniczego chłopaka, który nawet teraz nie przestawał pisać wiadomośći.- hej - powiedziałem podając mu rękę. - jestem Taehyung.
- a ja nie. - odwarknął. Co jest z nim nie tak?!
- aha, więc zdradzisz mi łaskawie swoje imię? - kontynuowałem.
- mógłbyś mnie adorować w ciszy i przestać do mnie gadać? - powiedział odrywając na chwilę wzrok od telefonu.
- jak nie, to nie. Kim Taehyung. Jak znajdziesz chwilę w swoim napiętym grafiku to dodaj mnie na mess czy coś, bo chyba tylko tak można się z Tobą porozumieć. - odpowiedziałem znudzony i popatrzyłem się na scenę, gdzie powoli zaczynało robić się zamieszanie.
CZYTASZ
|jack daniel's| vkook
Fanficgdzie Jungkook to "popularny licealista", który lubi się zabawić, a Taehyung jest zamkniętym w sobie uczniem gimnazjum !zmieniony wiek! *paringi* głownie taekook (a potem się zobaczy) #uwaga# seks, alkohol, papierosy (jednym słowem nie dla grzeczny...