Czas wskrzesić to rakowisko. Wracam, udało mi się przezwyciężyć artblocka.
Jestem pełna podziwu, że komuś chce się to oglądać. Niektóre rysunki wypalają mi oczy. Dziękuję za wszystkie komentarze i gwiazdki. Z okazji zbliżającego się 1000 wyświetleń, przydało by się zrobić kju end ej, albo coś, prawda? Idk, możecie pisać swoje pytania.
Może skończę przynudzać.Hmm...nie widzę jakiś rażących błędów. Ale jeśli zauważycie, chętnie przyjmę krytykę.
Bajo! *ucieka na tęczowym pegazie*
CZYTASZ
Something (In The Water)
AcakJeżeli tu dotarłeś...no cóż. Witamy na dnie wattpada. Są tu różne moje prace, najlepsze z moich dosyć nędznych wypocin. Raczej nic szczególnego, czy wartego obejrzenia. Gdyby nie pewien ludź, ten artbook by pewnie nie ujrzał światła dziennego. Ech...