Nowy świat

22 0 0
                                    

__ Bogini podniosła się z fotela i ruszyła naprzód. Poszedłem w jej ślady. Gdy zrównałem się z nią, zauważyłem, że już nie idę w kierunku pustki, ale długiego korytarza. Po obu jego stronach znajdowała się mnogość drzwi o różnych wzorach i barwach. Dziwne, myślałem, wcześniej tego nie zauważyłem. Tak samo ze stolikiem - zupełnie jakby już tam stał, ale można go było zobaczyć dopiero, gdy się wie, że coś tam jest. Cichy chichot mojej przewodniczki pozwolił mi uznać, że miałem słuszność.
__ Przed wejściem do korytarza znajdowała się niewielka półeczka. Bogini sięgnęła po leżącą na niej cienką książkę i zaczęła ją wertować, mamrocząc przy tym pod nosem.
- Ikiel, Ilski, Inerski, Isajkowski, Iskrzycki... Jest, Iwan! - Pacnęła dłonią w stronę. Przesunęła palcem po papierze i podniosła oczy na ścianę przed nami.
__ Podążyłem wzrokiem za jej spojrzeniem. Zobaczyłem, że obsydianowa dotąd powierzchnia zaczęła pokrywać się drobną czcionką w nieznanym mi alfabecie.
__ Vitae przyglądała się symbolom z ogromną uwagą. Od czasu do czasu dotykała jakiegoś słowa, zmieniając jego barwę z białej na niebieską lub przesuwała wyrażenie na drugą stronę tej oryginalnej tablicy. Zupełnie jak ekran dotykowy, stwierdziłem. Bacznie obserwowałem poczynania bogini. Nie wiedziałem, co oznaczają zapiski, a z całą pewnością miały one znaczny związek z moją osobą.

__ Po dłuższej chwili kobieta odsunęła się od ściany, analizując grupę wyrazów, które zgromadziła na środku, odsuwając pozostałe do krawędzi. Zauważając moje zaciekawienie i dezorientację wskazała ręką na tablicę.

- Te zapisy dotyczą całego twojego życia. Jest tutaj wszystko: od pluszaka z dzieciństwa i ulubionej potrawy, po nazwisko najukochańszej osoby i wszystkie podjęte w ciągu życia decyzje. Informacje gromadzone przez cały czas twojego pobytu na Ziemi.

__ Spojrzałem na napisy z niepokojem. Tutaj jest WSZYSTKO?!? W mojej głowie pojawiło się wspomnienie kilku momentów, w których moje postępowanie raczej nie zasługiwało na pochwałę. Nagle odniosłem wrażenie, że nowe życie może nie okazać się tak bajkowe, jak bym chciał. Przełknąłem ślinę.

__ Bogini zerknęła w moją stronę.

- Spokojnie, nie masz się czego obawiać. Zebrane tu dane służą nie tyle osądzeniu twojej moralności, co zorientowaniu się, jaki świat byłby dla ciebie odpowiedni do spędzenia twojego drugiego życia. W skrajnych wypadkach oczywiście bierzemy pod uwagę niemoralne postępowanie duszy, aby wybrać środowisko, w którym będzie mieć szansę naprawy swoich błędów z przeszłości. U ciebie nie widzę jednak większych problemów w tej kwestii. Dlatego też skupiłam się na analizie cech twojej osobowości oraz zainteresowań.

__ Wskazała palcem na kilka z wyróżnionych linijek. Każdy dotknięty wyraz zwiększał nieznacznie swój rozmiar i zmieniał się, układając w litery, które byłem w stanie zrozumieć. Pośród zaznaczonych i przetłumaczonych w ten sposób słów znajdowały się między innymi "gry", "chemia", "fantasy" czy "anime". Zerknąłem podejrzliwie na boginię. Odniosłem wrażenie, że wiem, do czego to zmierza. I nieszczególnie chciałem, żeby zmieniła zdanie.

__ Na moje spojrzenie odpowiedziała uśmiechem. Machnęła ręką i wszystkie napisy znajdujące się na ścianie zniknęły.

- Rozumiem, że światy z kategorii "Gry" odpowiadają twoim oczekiwaniom?

__ Gdy usłyszałem, że moje przeczucie właśnie się materializuje, miałem trudność z pohamowaniem sprzecznych emocji. Uwielbiałem historie o bohaterach przenoszonych w czasie i do innych wymiarów, jednak perspektywa doświadczenia tego samego osobiście budziła we mnie mieszane uczucia. Mimo że zdawałem sobie sprawę z faktu, że bogini zna już moje myśli, nie pozwoliłem sobie na okazanie nadmiernej radości. Ograniczyłem się do krótkiego:

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 15, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Gra w nieśmiertelnośćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz