Rozdział 1

1.1K 74 100
                                    

2 lata puśniej

Minęły dwa lata od spodkania Naruto z Kuramą. Umysł w którym znajduje się Kyuubi się zmienił. Zamiast wody i tych krat, jest przepiękna łąka, po lewej jezioro, a po prawej przepiękny drewniany dom, a wokół tego drzewa. Wieje też kalikadny wiatr.

- Stawaj, Naruto! Dzisiaj jest pierwszy dzień Akatemi!

- He! Już?! No to już wstaje, oto-sama.

Syn Kuramy wstał i udał się do łazieńki. Jak wrócił do przygotował Naruto w proszku. Spojrzał na zegarek, za 20 minut 8. Wyżucił pudełko po ramieniu i udał się w stronę Akatemi. Nieobyło się przezwisk od Demonów, a nawet dziecko demona jest deawnione na 100%, bo przecież nim jest, ale lepiej ująć że jego Oto-sama jest Kutsune, czyli Lisim Demonem tak samo jak Uzumaki.
Czekał jeszcze na Hakage, jak przyszedł do udali się do klasy. Hakage wszedł jako pierwszy do klasy.

- Hakage-sama...

- Przyszedłem tutaj przezdawić nowego ucznia, wejdź chłopcze - do klasy wszedł blond włosy chłopak z trzema wąskami na obu policzkach.

- Jestem Iruka, Iruka-Sensej.

- Ja już wychodzę, mam jeszcze pełno roboty - wyszedł.

- Przeztaw się.

- Nazywam się Uzumaki Naruto, mój klan pochodzi od najlepszych użydników z fuinjutsu.

- Uzumaki to wogule jest klan? - zapytał chłopak z psem na głowie.

- Uzumaki to klan, jeden z najżywszych, ale też mają dużą pojemność chakry, można je rozpoznać z czerwonych włosów i wybuchowym charakterze...

- Więc niepochodzisz z klanu Uzumaki.

- Stenerwował mnie - błęgidne oczy zmieniły się na fioletowe.

- Nieprzerwaj mi zdania, Dattebayo! A wracając, oczywiście też są wyjątki, które odcieczyły kolor włosów od drugiego rodzica. Tak jak naprzygład ja mam kolor włosów po tacie - od Czwartego Hakage.

- Więc kim są dwoi rodzice?

- Sekret, któży znają tylko Hakage, starżczyzna i Seniny, ale też paru Jouninów. To jest sekret rangi S.

- Niezły wygład Naruto

- Dzięki

- Naruto usiądź gdzie chcesz.

Pov. Naruto

Usiadłem styłu przy oknie, spojrzałem na całą klasę. Nic ciekawego obrócz Uchihy.

- Mam wrażenie że za niedługo coś się wydaży.

- Masz racje, Uchihy na pewno coś kompinują. Najpewniej dziś, lub judro niebędą istnieć. Chyba że ten odo szczeniak z Uchihów przeżyje.

- Zawsze masz rację. Nawet mi go szkoda...

- Chyba żartujesz?! Zdawaj mi tu wszystko na najlepszą ocenę ewer, Naruto.

- Tak jest, Oto-sama.

-----------

Pierwszy rościał jest. A wogule jak chcecie możecie poprawiać moje płędy ortograficzne, ale nie tylko. Pochyłą szciąką piszę myśli Naruto, a z gróbszymi literami Kurame. Będę zadawać pytania do dej książki czy mam to dodać, czy może do zrobić.

Pytanie:
Naruto ma mieć Kekkei Genkai, jako prezent od Kuramy?

Na odpowieć macie jakiś miesiąc.

13 IV 2018

Samotny, ale szczęśliwy - Naruto [Zawieszone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz