🏆James🏆
Weszłaś na boisko do Quiditcha.
Eliminacje do drużyny.
Pozycja szukającej.
Ponoć tylko jedną osobą oprócz Ciebie się zgłosiła.
A dokładniej Potter.
Wsiadłaś na miotłę.
Otrzymałaś cudowny uśmiech z jego strony.
Zaczęła się walka.
Wszystko działo się szybko.
Gracze.
Złoty błysk.
Złoty znicz.
Zanim się obejrzałaś już spadałaś z miotły.
To wszystko przez Pottera.
Leciałaś.
Nagle ktoś Cię złapał.
Otworzyłaś oczy.
Zobaczyłaś...
...
JAMESA POTTERA.
Najpierw zrzuca Cię z miotły A następnie ratuje?!?!
Jego orzechowe oczy wyrażały
Troskę,zmartwienie,strach.
Wylądowaliście bezpiecznie.
-O matko!!Przepraszam Cię!!!Nic się nie stało [T.I]?!
-Niee...Ale skąd znasz moje imię??
-Miałbym nie znać imienia najładniejsze i najfajniejszej dziewczyny w Hogwarcie??😍
Zarumieniłaś się.
-Ok to może w ramach przeprosin dasz się zaprosić na spacer po błoniach??
-Hmm...No wsumie...Dobrze.💖😍😙
♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡
🐀Peter🐀
Szłaś do kasy z wszystkimi słodyczami jakie zdołałaś unieść.
Miałaś tego tak dużo, że nic nie widziałaś zza góry przysmaków.
Wpadłaś na coś miękkiego😂😂.
A raczej na kogoś.
Słodycze się rozsypały,więc
Zaczęłaś je zbierać.
Zobaczyłeś przed sobą chłopca przy kości.
Był blondynem o wodnisto-mysich oczach.Stwierdziłaś że jest całkiem uroczy.
-Przepraszam.
-Nic się nie stało.Czekaj pomogę ci pozbierać.Wiesz co jesteś tak słodka jak te rurki z kremem dyniowym.😂😂😚
-Dziękuję...może przejdziemy tutaj następnym razem??Ale wiesz razem??
-Ale że...randka??
-Jeżeli chcesz.
-No wiesz...TAK!!!