,,Siedzę przy oknie i spoglądam na strapione krople deszczu,
spływające po szybie,
niewidoczne wręcz,
przez cieknące niewinne łzy.
tyś który byłeś moją nadzieją,
nabyłeś mi przepiękne fiołki
a miałeś nadzieje o moje przebaczenie ,lecz było już za późno
Gbyś przybył i zapukał w me dzwi,
zastałeś swą miłą w kałuży nieszczęśnie wylanych czystych łez i niewinnej czerwonej jak me serce krwi.."
powrót.witam serdecznie w dalszej części "cytatów"
emkacia
CZYTASZ
☆"cytaty" mojego Autorstwa☆
Acakna spontanie jakoś tak wyszło nie wiem nawet czy będzie fajnie ale zobaczymy ;)