przejeżdżacie przez bramę miasta, jest trochę opustoszałe, ale to normalne, minął rok po zakończeniu IIWŚ.
Evelyn: Czy to nie dziwne? *pyta kolegów*
Crystal: Co?
Evelyn: Może to, że do miasta wjeżdżają furgonetki przywodzące na myśl te, którymi Hitler wywoził ludzi do obozów?
Michael: Jeżeli to faktycznie jest dziwne, to czemu wydaje się normalne po wojnie?
John: Co? Czekaj... *myśli chwilę* Ej, no!
Crystal: *patrzy z politowaniem na koleżankę* On chyba ma rację Eve...
Evelyn: *zbita z tropu* Najwyraźniej! *zamyka się w sobie obrażona*
Mistrzyni Akika: Może przestaniecie, choć na chwilę? Inni chcą jeszcze spać. *wskazuje głową w kierunku Odźwiernego*
Mistrz Antonio: *budzi się nagle* Gdzie konie? *zasypia powoli*
Dany: *parska cicho* Może lepiej mu tego nie mówmy.
Mistrz Leopoldo: Już jesteśmy! Obudźcie resztę!
wysiadacie z furgonetek. ustawiacie się w rząd. mistrzowie stają przed wami.
Mistrz Leopoldo: Jesteśmy w Lzbonie, jest to jedno z miast, które kryły w sobie wiele tajemnic, w tym tą, którą odkrył Shay Patrick Cormac, zdrajca bractwa. Za rzeką Tag, stoi rezydencja de Bourbon e Bragança, mój dom. Możecie tam przebywać kiedy chcecie. W tym mieście możecie czuć się jak u siebie, tylko pamiętajcie, ten kto opuści miasto, zostanie zdegradowany do poziomu adepta. A teraz idźcie! *machnął ręką na miasto*
CZYTASZ
Assassin's School | Assasin's Creed Roleplay | Archiwum
General FictionRoleplay zamknięty i zarchiwizowany. Pierwszy roleplay o tematyce Assassin's Creed na Polskim Wattpadzie! Jest rok 1946. Na świecie zapanował pewnego rodzaju pokój. Asasyni gromadzą się po wojnach, a Templariusze również nie próżnują. Mijają równo...