Strona 5

16 1 0
                                    

Kolejny super dzień się szykuje... Wstałem, umyłem zęby oraz inne poranne rzeczy, pod domem czekal już na mnie Ren, wybiegłem do niego i odrazu rzuciłem mu się na szyję
-Hejkaa- powiedziałem
-Hej- odpowiedział chłopak

Następnie poszliśmy do szkoły, kiedy wszedliśmy do klasy wszyscy uczniowie zaczeli się z nas śmiać... Wykrzykiwali
-gejee fuu
-idź z tąd!
I tym podobne, wtedy wybiegłem z klasy, pobiegłem do łazienki, nagle wszedł Ren zastał mnie płaczącego, siedzącego przy dzwiach od ubikacji powiedział
-Hej kociak! Nie płacz
-Ale ja nie umiem
Wtedy mnie przytulił i powiedział żebym nie płakał bo on też zacznie, wtedy przytuliłem go z całych sił i powiedziałem
-Przepraszam...
-Ale za co??- Zapytał Ren
-Za to że trafiłeś tak taką pizde jak ja
-Nie mów tak!
Ciągle się tuliliśmy, nagle wszedła pani i powiedziała
-Chłopcy! Dosyć tych przytulasów wracamy na lekcje. Wtedy Ren powiedział
-Dobrze, niech da nam pani jeszcze chwilke
Wtedy chłopak mi powiedział
-Choć... Objecuję że już się nie będą śmiać.
Poszliśmy na lekcje, przesiedzieliśmy wszystkie lekcje rozmawiając ze sobą.
Po szkole standardowo przyszedł do mnie Ren. Oglądaliśmy film a potem poszliśmy pograć na konsoli, nagle usłyszeliśmy dzwonek do dzwi. Po otworzeniu ich zobaczyliśmy że stoi tam cała nasza klasa i zaczeli nas przepraszać, jedyne co robiliśmy to zastanawialiśmy się z kąd oni wiedzieli że akurat Ren jest u mnie, i z kąd znali mój adres?? Dobrze, nie ważne, tak oto spędziliśmy cały dzień z Renem grajac na konsoli i oglądając filmy. Ten dzień był nawet fajny
Następny dzień- Dzisiaj nie spotkałem Rena ani przed moim domem ani przy przystanku, martwiłem się więc do niego zadzwoniłem nie odbierał. No cuż poszedłem do szkoły, cała klasa była i czekaliśmy na lekcje, nagle chłopak wbiegł do sali, wziął mnie na ręce i pobiegł na boisko szkolne, polożył mnie i przytulił a ja spytałem
-Co się stalo?! Ren!
-Kiedy szedłem do szkoły uslyszałem rozmowę dziewczyn, mówiły o tobie i się zastanawiały czy nie podejść! A ty jesteś tylko mój rozumiesz?
-Jestem tylko twój, a nawet jakby zagadały to bym się nie zgodził!
-Przepraszam, działa mną zazdrość -Tlumaczyl się chłopak
-Spokojnie, kocham cię -odpowiedziałem
Po czym poszliśmy na lekcje, ledwo zdążyliśmy przed nauczycielem.

Kocham cię głupku! (yaoi)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz