Pov. ???
? - Mark rusz swoją dupe i mi pomóż!
Mark - Spierdalaj Eduardo!
Edu - John! (EDUARDO TO EDU JAK CUŚ) :3
John - Czego?!U Edda i ziomków xD
(t/i) - Edziu? Blacisku śpisz? (Błędy orto są specjalnie xD)
Edd - Nie! Wącham poduszkę wiesz?
(t/i) - xD
Edd - Co chciałaś? :3
(t/i) - Jeść toszty :D
Edd - Ołkej! Obudź chłopaków!Pov. Ty
Postanowiłam obudzić Tomusia w bardzo ale to bardzo brutalny sposób hehe ^^
Wzięłam trąbkę taką do kibicowania, weszłam do pokoju Ananaska i obudziłam DO w ten sposób.
Tom - KURWA!
Zaczęłam się śmiać jak opętana.
A Tom to wykorzystał i zaczął mnie łaskotać.
(t/i) - Prze-prze-przestań 😂
Tom - Hmm... Za buziaka.
Pocałowałaś Toma przelotnie w usta i powiedziałaś, że idziesz obudzić Matta i, że masz zejść na śniadanko.
(t/i) - Matt! Wstawaj narcyzie i marsz na śniadanko! Są toszty!
Matt - Zemszczę się (t/i)!
(t/i) - Spieprzaj xD
Matt - Osz Ty! xDWtedy zrobiłam face plame (jeśli źle napisałam to poprawcie sory jak są błędy orto) bo okazało się, że jesteś w piżamie xD
Ubrałaś się w szarą koszulkę na ramiączka z potworkiem, który nie wiadomo czemu przypominał Ci Toma. Do tego czarne spodnie i (u/k) bluzę. Swoje (k/w) włosy związałaś w kucyka i wypusciłaś 2 pasemka.
Kiedy zeszlaś na dół widok Cię zamurował okno było wybite a na ziemi leżał kamień.
(t/i) - Co tu się stało?!
Edd - DZIEWICZY WONSIK POWRÓCIŁ...😊😀😊😀😊😀😊😀😊😀😊😀😊😀
Jejku nie wierzę tak wiele osób chciało abym napisała rozdział jesteście kochani <3
CZYTASZ
Prawdziwa Miłość przetrwa wszystko l Eddsworld l TomxReader l
FanfictionWszystko w prologu kochani! 😛