2. Pierwsza jazda

4 1 0
                                    

Po osiodłaniu Lindy, weszłyśmy na halę. Na początku było 5 minut stępa, następnie Linda zakłusowała i na koniec zagalopowała.

Nie mogłam w to wszystko uwierzyć! Dostałam na urodziny konia, który w dodatku pięknie galopuje i kłusuje! Mówię Wam to jest najlepszy prezent świata! Lepszego już sobie wymarzyć nie mogę...

Po 2 godzinach wyruszyłam z Lindą na jazdę w terenie. Trochę się bałam tej jazdy, bo nie wiedziałam czy Linda kiedyś jeździła w lesie.

Jechaliśmy wąską dróżką. Na początku jechałam chwilę stępa. Kiedy pojawiła się szersza droga, przeszłam do galopu.

Był to bardzo ładny i łagodny galop. Normalnie coś pięknego! To uczucie kiedy jesteś sam, galopujesz na koniu, w spokoju, ciszy i w dodatku, w lesie.

Po paru minutach przeszłam z galopu do stępa i wróciłam do stadniny. Zdjęłam siodło, czaprak, ogłowie i ochraniacze. Następnie udałam się na przystanek i wróciłam do domu.

Hejka! To jest druga część książki Linda. Mam nadzieję, że Wam się podoba. Komentujcie i gwiazdkujcie!
Pozdrawiam!

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 03, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

LindaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz