Prolog

27 1 0
                                    

Przez Góry Zachodnie przechodziła ogromna armia. Żołnierze okuci w całkowicie czarne zbroje pokryte kolcami, uzbrojeni w broń zbyt wielką dla zwykłego człowieka. Prowadzili ze sobą konie i ogary bojowe o pustych oczach spokojnie maszerujące na przód, a za nimi toczące się ogniopluje oraz katapulty. Gdyby ktokolwiek podszedł bliżej i spojrzał w otwory w hełmach nie zobaczyłby ludzkich oczu. Zobaczyłby dwie iskry w pustych oczodołach okolone spuchniętą, jakby martwą skórą. To nie maszerowała ludzka ani karitańska armia. Przez góry szedł Chaos. Szedł do Faro a potem dalej na wschód. Szedł po zemstę. 1000 lat wcześniej Wojownicy Chaosu byli dumną formacją uformowaną przez Protynę, potężnego czarodzieja który po bitwie z wrogami Faro ożywił wszystkich zmarłych jako gwardię do obrony królestwa. Przez kolejne 200 lat Faro miało dzięki Wojownikom zdecydowaną dominację w regionie, wszystkie inne państwa i wolne miasta bały się Czarnej Hordy. Potem wszystko się zmieniło. Pod żądami osiemnastego króla Faro - Lywara II - królestwo zerwało stosunki dyplomatyczne ze wszystkimi, a w kraju zapanowała tyrania. W końcu z inicjatywy króla Khirtu - Ztui, i Wielkiego Radnego Gidaru - Makha powstała koalicja do której w strachu przed napaścią dołączyły wszystkie narody Dunaku aby powstrzymać zapędy tyrana i jego hordy. Kiedy zebrano armię wyruszyli do bitwy na polach Faro pod małą miejscowością Jęk. Mimo że stronników tyrana było tylko 10000 a sił koalicji pół miliona to Chaos z niewielkimi stratami w jeden dzień wymordował jedną piątą sił przeciwnika, jednak nie wiedzieli że koalicja ma dużo potężniejszego sojusznika. Na następny dzień kiedy armie stanęły na przeciwko siebie strona koalicji nie trzymała broni, zachęceni tym Wojownicy Chaosu ruszyli na przód. Jednak nagle ludzie zaczęli się przeobrażać w różnego rodzaju bestie i demony. Karitanie - ludzie potrafiący się zmieniać w zwierzęta - po raz pierwszy od dawna wyszli ze swojego lasu. Bitwa zmieniła się w rzeź, a Faro zostało zdobyte. Niedobitki Chaosu uciekły za Góry Zachodnie, gdzie na pustyni uczyli się nowych technik walki od Nomadów i zbierali coraz więcej Wojowników. W końcu po 700 latach na wygnaniu nadeszła pora na powrót i zemstę. Jednak koalicja dowiedziała się o inwazji wcześniej, wszyscy zawarli pokój i znów jej wojska maszerowały aby jak przed wieki stawić czoła Czarnej Hordzie...

Rok Czerni I Czerwieni Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz