Gdy weszłam do domu zaniemówiłam...
Był przepiękny! Wszystkie ściany były albo białe albo kremowe a meble szare i czarne.
K- gdzie jest mój pokój?- spytałam
M- na górze pierwsze drzwi na lewo.
Nic nie odpowiedziałam tylko tam pobiegłam. Stanęłam przed pokojem i otworzyłam drzwi. Był prześliczny. Zawsze o takim marzyłam. Był w kolorze miętowo-białym.
Oto on:Postanowiłam się rozpakować. Zajęło mi to około 2 godziny ale jeszcze nie wszystko wypakowałam. Stwierdziłam że pójdę do Angeliki.
Gdy weszłam to zobaczyłam że jej dom jest w całkowicie innych kolorach. Był bardziej ciemny ale też mi się bardzo podobał.
K- dzień dobry
M.A (mama angeliki)- o dzień dobry Kamila. Angelika jest w swoim pokoju.
K- a gdzie on jest?
M.A - a no tak. Na górze drugi pokój na prawo.
K- dobrze dziękuję
Gdy dowiedziałam się gdzie jest jej pokój to od razu tam poszłam.
Gdy weszłam zobaczyłam mega bałagan. Dopiero się wprowadzili a ona już ma bałagan. Jej pokój był w szarych kolorach.
Wyglądał tak:K- hejka
A- o hej Kamila
K- dopiero się wprowadziłaś a już masz okropny bałagan
A- oj tam oj tam nie jest aż tak źle
K- nie jest aż tak źle!? Prawie się tu zabiłam!!!
A- jak pomożesz mi posprzątać to będzie czysto
K- nie pomogę ci bo wkońcu będzie tak że ja go będę sama sprzątać a ty mi będziesz tylko mówić gdzie co ma być
A- nie prawda!
K- przecież zawsze tak jest
A- oj tam. Może chodźmy do twojego domu. Chciałabym zobaczyć twój pokój.
K- no ok to chodźmy.
Gdy zeszłyśmy na dół Angelika powiedziała mamie że do mnie idzie i za chwilę byłyśmy już pod moim domem
A- dzień dobry
M- dzień dobry Angeliko
K- mamo my idziemy na górę
M- ok ale przyjdźcie za pół godziny na kolację.
K- dobrze
Gdy byłyśmy ma górze pokazałam Angeli który pokój jest mój a ona błyskawicznie do niego weszła.
A- ale piękny pokój
K- dzięki
A- to co robimy?
K- może obejrzymy jakiś serial?
A- ok to wybieraj
Postanowiłam że obejrzymy Riverdale.
Obejrzałyśmy tylko 1 odcinek bo moja mama zawołała nas na kolacje.
Jak zjadłyśmy to postanowiłyśmy przejść się po okolicy.
A- gdzie tu jest wogóle jakiś sklep?
K- nie wiem chodźmy gdzieś poszukać
A- no ok
Sklep był nawet blisko więc nie musiałyśmy długo szukać. Postanowiłyśmy że zostanę u przyjaciółki na noc więc kupiłyśmy jakieś ciastka, żelki napoje itp.
Gdy wróciliśmy powiedziałam rodzicom że idę do Angeliki i poszłam spakować ciuchy na następny dzień.
Jak już to zrobiłam to poszłyśmy do domu obok. Gdy weszłyśmy to spotkałyśmy jej rodziców siedzących w kuchni i rozmawiających o czymś.
A- mamo Kamila dzisiaj zostaje u nas na noc
M.A- ok bawcie się dobrze i nie siedźcie za długo.
A- dobrze mamo
Gdy byłyśmy już w pokoju to postanowiłyśmy obejrzeć jeszcze kilka odcinków Riverdale. Potem poszłyśmy spać. Rano obudziłam się o 7 a gdy zobaczyłam że Angela jeszcze śpi to postanowiłam ją obudzić więc na nią wskoczyłam ale ona ani drgnęła. Ma mega mocny sen. Poszłam więc zrobić poranną toaletę. Moja przyjaciółka nadal spała więc wzięłam jakieś wiaderko które znalazłam w jej domu nalałam do niego lodowatej wody i poszłam do jej pokoju.
K- jak natychmiast nie wstaniesz to wyleję na ciebie lodowatą wodę!!
Nadal nic więc wylałam na nią wodę a ona wstała jak poparzona i zaczęła się na mnie drzeć
A- Kamila co ty wyprawiasz jestem przez ciebie cała mokra!!!
K- trzeba było wstać jak cie budziłam
A- muszę iść się wysuszyć
Gdy ona poszła to postanowiłam posprawdzać social media. Po ok 20 minutach Angelika wkońcu wyszła.
Postanowiłyśmy znów pochodzić po okolicy bo wczoraj byłyśmy tylko w sklepie. Nie było rodziców dziewczyny bo poszli do pracy na 6 więc poprostu wyszłyśmy.
Znalazłyśmy takie fajne miejsce. Była tam taka jakby mała łąka a obok taka mała rzeczka. Usiadłyśmy pod drzewem, puściłyśmy sobie piosenki M&M i rozmawiałyśmy, śpiewałyśmy.
Postanowiłyśmy chodzić tam codziennie bo było tam bardzo ładnie. Potem poszłyśmy do galerii. Kupiłyśmy sobie takie bluzki jedną z napisem best a drugą z napisem friends i jakieś jeszcze inne ciuchy. Gdy zrobiło się trochę późno to postanowiłyśmy wrócić do domu. Gdy szłyśmy to dostałam sms od mamyOd Mama
Córciu przyjdź już do domu bo potem idziemy do sąsiadów.Gdy odczytałam wiadomość to chciałam odpisać ale wpadłam na jakiegoś chłopaka w bluzie z kapturem. Wydawał mi się jakiś znajomy ale nie wiedziałam kto to bo nie widziałam zabardzo jego twarzy.
K- przepraszam zapatrzyłam się w telefon i nie zauważyłam cię
Chł- nie to ja przepraszam zamyśliłem się
K- nic się nie stało
Chł- muszę już iść pa
K- cześćA- tobie też wydawał się on jakiś znajomy?
K- właśnie tak ale nie wiem kto to jest
A- dobra ja musze juz iść do domu bo mama na mnie czeka
K- ja też muszę iść bo potem idziemy do sąsiadów
A- no to papa
K- no hejGdy weszłam do domu zobaczyłam moją mamę.
M- o hej Kamila. Idź się jakoś ładnie ubierz bo za 30 min mamy być u sąsiadów
K- ok już idę
Postanowiłam ubrać się w tą sukienkę (wybierz którą wolisz):I zrobiłam lekki makijaż. Gdy zeszłam za dół zobaczyłam moich rodziców którzy byli już gotowi do wyjścia
T- gotowa?
K- tak
M- no to chodźmy
T- ci państwo mają podobno synów w twoim wieku.
K- to fajnie
Gdy doszliśmy przywitaliśmy się z nimi. Poszliśmy do salonu i tam byli....____________________
Hejka
Jak tam u was?
U mnie nawet spoko.
Piszcie w kom czy podoba wam się ta książka.
Części będą się pojawiać jak będę miała czas i jakieś fajne pomysły ale postaram się dodawać mniej więcej co tydzień.
Mam nadzieję że wam się spodoba
❤❤❤
CZYTASZ
My story with M&M
FanfictionOpowieść o 15-to letniej Kamili Anderson. Jest to zwykła dziewczyna z marzeniami mieszkająca w Katowicach, która nie spodziewała się, że jeden dzień zmieni całe jej życie.