10 • a tower •

2.3K 292 98
                                    

Przez napięte harmonogramy urządzanie wspólnego pokoju dla zespołowej pary zajęło im kilka dni

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Przez napięte harmonogramy urządzanie wspólnego pokoju dla zespołowej pary zajęło im kilka dni. W końcu musieli kupić nowe łóżko, zmienić nieco wystrój, wyprowadzić Jimina i przenieść wszystkie rzeczy Jungkooka.

Stało się. Taehyung właśnie wziął prysznic w ich łazience i przebrał się w piżamę, by za chwilę położyć się na ich nowym, wygodnym, podwójnym łóżku. 

Chłopak spojrzał w lustro, analizując ostatnie dni. Pokłócił się z Jungkookiem tylko raz. Oczywiście, według najmłodszego członka zespołu, wina leżała po jego stronie. 
Jeon był szczęśliwy i podekscytowany tym, że będą mieli w dormie swój wspólny kąt i nie będą musieli już się kryć ze zwyczajną chęcią spędzenia razem czasu. Jego chłopak z dość jasnych względów nie podzielał jego entuzjazmu i miał całą masę obaw z tym związanych. Jungkook widząc go zamyślonego naturalnie zarzucił mu, że pewnie myśli o kimś, o kim nie powinien, a do tego jest zbyt mało zaangażowany. Jednak oprócz kilku przykrych słów, skończyło się to tylko pociągnięciem za włosy i dość bolesnym wykręceniem nadgarstków. 

Tylko? 

Zaśmiał się nieco prześmiewczo i ciut rozpaczliwie, słysząc tę myśl w swojej głowie. Bo jeśli czegoś nie zrobi, to agresywne działania Kooka zacznie dzielić na "znośne", "trochę zbyt przesadzone", "bolesne" i "bardzo bolesne", z nadzieją, że do całości nie dojdzie "szpital" czy coś w tym stylu. 

Zagryzł wargę i pokręcił głową, jakby starając się tym gestem wyrzucić z głowy zadręczające go wizje swojej przyszłości. Nałożył odrobinę kremu pod oczy i opuścił niewielką łazienkę. 

Od razu zauważył, że Jungkook na niego czekał, bawiąc się swoim telefonem. Uśmiechnął się na jego widok i odsunął kołdrę, robiąc mu miejsce obok siebie. 

- Tak strasznie się cieszę, że mamy swój prywatny, wspólny kącik - przyznał cicho, natychmiast zagarniając starszego w swoje ramiona. Nagie ramiona. 

Ich ubrania do spania różniły się znacznie, bowiem Kim miał luźną, czarną piżamę z długim rękawem, która zakrywała go od stóp do głów. Za to najmłodszy członek zespołu miał na sobie wyłącznie bokserki, przez co jego chłopak mógł oglądać jego wyrzeźbione ciało. I skłamałby, jeśli by powiedział, że poniekąd mu się to nie podobało. 

- Mhm. Myślisz, że jeszcze coś będziemy zmieniać? - zapytał, patrząc w ciemne oczy Jeona, właściwie trochę z nudów, a trochę z nerwów kontynuując temat. 

- Nie wiem kochanie. Dla mnie jest w porządku, ale jeśli będziesz chciał coś zmieniać, to droga wolna, musisz się tu dobrze czuć, a ja się dostosuję - powiedział entuzjastycznie z lekkim uśmiechem, po czym ułożył dłoń na biodrze swojego pięknego skarba, by zaraz się nad nim pochylić i zasmakować jego pełnych, malinowych ust. 

Sapnął cicho, kiedy słodki buziak zakończył się głośnym mlaśnięciem, a Taehyung zainicjował potarcie ich nosów o siebie. Powstrzymując uniesienie kącików ust do góry, polizał jego dolną wargę, by zaraz wsunąć mokry język do buzi wokalisty, pogłębiając pocałunek. Pieszczoty zaczynały stopniowo rozgrzewać ich ciała, szczególnie wtedy, gdy palce Jungkooka znalazły się pod luźną, ciemną piżamką szatyna, sunąc po gładkiej, karmelowej skórze na jego biodrze i brzuszku. 

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 27, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Manipulator - vkookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz