Znacie to uczucie, kiedy rysujecie najgorszy shit życia, po czym machniecie na odwal się kilka kresek i okazuje się, że jest spoko, po czym kończycie, a wasza praca jest świetna?
Tak.
Ja też nie.
CZYTASZ
Problemy Artystów
LosoweJak sama nazwa wskazuje... Pisane na prośbę i z wielką pomocą ToCos666, autorce okładki :) zapraszamy!!!
#22
Znacie to uczucie, kiedy rysujecie najgorszy shit życia, po czym machniecie na odwal się kilka kresek i okazuje się, że jest spoko, po czym kończycie, a wasza praca jest świetna?
Tak.
Ja też nie.