#22

632 65 5
                                    

Znacie to uczucie, kiedy rysujecie najgorszy shit życia, po czym machniecie na odwal się kilka kresek i okazuje się, że jest spoko, po czym kończycie, a wasza praca jest świetna?

Tak.
Ja też nie.

Problemy ArtystówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz