Matas Laurinaitis — mężczyzna, który zawsze się uśmiechał, lecz to było kiedyś, a teraz?
Siedzi sam, a na jego twarzy nie widać ani trochę dawnej radości z życia, ale za to widać ból, wiele bólu. Stał się inny...od wyglądu po charakter. Teraz jest pełen cierpienia, lecz inni nawet tego nie zauważyli, bo on to ukrywa pod maską uśmiechu, a w środku się sypie. Z wyglądu zmienił się drastycznie, jego niegdyś duże i pełne życie oczy, straciły dawny blask,a pod oczyma miał duże czarne wory. Za to jego ciemnobrązowe włosy, lepiły się od krwi.
Był chudy ,nie to źle powiedziane on stał się żywym trupem. Przestał o siebie dbać. Nawet nie miał siły wstać z łóżka,a tym bardziej o siebie zadbać, pomyśleć, że to wszystko wina nie odwzajemnionej miłości.Skulił się z cierpienia. Tym razem fizycznego, krztusił się, kwiatami . Rozrywały go od środka, dla niego każdy oddech był wyzwaniem. Jego płuca były jak polana kwiatów, skąpane w jego krwi, lecz nadal piękna polana na której rosną same chwasty ,które każdego dnia go niszczą, zacisnął ręce na kołdrze , próbując walczyć o oddech. Litwin strącił niechcący kilka rzeczy, a w tym pistolet. Popatrzył na niego przez chwilę i pomyślał:
,,Może by to wszystko zakończyć? Przecież i tak nikt się moją śmiercią nie przejmie,poza tym napisałem do każdego list na wszelki wypadek ....,więc czemu by nie? "
Zacisnął rękę na uchwycie pistoleta, a maka, którego wypluł włożył za ucho.
Zamknął oczy.
Przystawił do skroni.
I pociągnął za spust.
Nie czuł już nic, ani radość, ani smutku, był wolny od więzienia, jakim była jego nieszczęsne zauroczenie._______________
Także ten to jest special na sto obserwacji.
A na dwieście (prawdopodobnie) będzie co on tam napisał. Aczkolwiek mogę wymyślić do tego czasu coś innego.
Z góry przepraszam za błędy.
CZYTASZ
Dlaczego mak woli gerbera? || 2P! LIETPOL || HANAHAKI.
FanficDLACZEGO MAK WOLI GERBERA? || 2P! LIETPOL || HANAHAKI A mówił, że miłość nie boli...zależy kogo. Paringi: Główny: 2p! LietPol Poboczny: 2p! PolIta Special na sto obserwacji.