#1

469 17 7
                                    

(O- Ola)

O: Ciociu idę na imprezę! -- krzyknełam wychodząc z domu. Następnie skierowałam się w stronę pobliskiego klubu.
5 minut później dotarłam na miejsce. Weszłam do budynku i odrazu nabrała mnie ochota na kole z kostkami lodu. Podeszłam do lady i zamówiłam napój. Chwilę później dostałam to czego się domagałam, następnie wzięłam 2 duże łyki. Zaraz potem zauważyłam jak 7 facetów weszło do klubu i się po całym pokoju rozglądali. Nagle jednego z nich wzrok się zatrzymał na mnie, poczułam się nie fajnie. Dwie godziny później postanowiłam iść do domu, więc wyszłam. Przed budynkiem wyjęłam telefon i zadzwoniłam na taksówkę, która miała być za 20 minut.
O: Wy tak na poważnie?- powiedziałam do siebie i postanowiłam poczekać.
Dziwnie się czułam czekając. Czułam się wręcz obserwowana.
Minęło 5 minut. Aż poczułam jak ktoś od tylu jedną ręką zakrawa mi twarz A drugą trzyma. Próbowałam się wyrwać ale to na daremno.

(TG) - Tajemnieczy gość.

TG - Spokojnie.
O - No ciekawie kur*a jak - pomyślałam

Następnie podjechalo jakieś auto. Do niego weszli 2 wacetów, których wcześniej widziałam. Zaczęłam panikować aż poczułam ból i straciłam przytomność.

Obudziłam się w dziwnym pomieszczeniu. Było mi tak cholernie zimno.
Było tam ciemno i strasznie.
Nagle zaświeciło się światło.
O - Widzę światełko w tunelu!
TG - Aż tak ci do śmiechu?
O - Może tak, może nie...
TG - Odpowiec normalnie!
O - Tak. Aż tak mi do śmiechu.
TG - Zaraz zobaczymy.

Nagle zgasło światło Ale i tak chuj widziałam gdy było zapalone. Gostek miał Czarne ubranie.
Poczułam jak by kogoś oddech na mojej szyi. Ja wiedziałam, że to on.

O - Zostaw mnie zboczeńcu!
TG - Bo co mi zrobisz?
O - Zabije Cię.
TG - Chciała byś.
O - Odkryłeś Amerykę! Brawo.
TG - Pożałujesz tego.

Przestraszyłam się i chciałam uciec Ale oczywiście ktoś musiał mnie przywiązać do jebanego krzesła.
O - Fuck...
TG - Głupia jesteś.
O - Chyba ty...

Nagle poczułam jak ktoś obowiązuje mnie i szybko obezwładnia. Znów próbowałam się wyrwać ale to tylko pogorszyła sprawę.

O - Puszczaj mnie debilu!
TG - Cii...

Zaraz potem mnie póscił i zobaczyłam 6 facetów.
O - Gorzej jeszcze nie może być.

Wszyscy z 7 chłopaków mieli maskę, którą zaraz zdjeli.
Wszyscy się na mnie patrzyli. I wtedy musiałam powiedzieć :

O - Na co się kurwa tak gapicie?

Jeden z nich do mnie szybko podszedł i uderzył w twarz.

TG - Jeszcze raz się tak do nas odezwiesz to będzie mocniej.
O - D...d... dobrze
TG - A teraz się ładnie nam przedstaw.
O - Mam na imię Ola i mam 17 lat. Teraz wy.
TG - Ja jestem Rap Monster.
To jest Suga.
Ten to V lub Tae.
Ten debil to Jimin.
Obok niego J - Hope. A reszta to Jin i Kook. - wskazywał po kolei gdy wymieniał imiona.

O - Aha.
RM - Coś Nie pasuje?
O - Tak.
V - A co?
O - Twoja twarz.

Ten zasrany V podszedł do mnie i przerzucił na ramię, dał mi klapsa i wszedł do jakiegoś pokoju.

O - Zostaw mnie!
V - Zaraz.
O - Nie Zaraz tylko teraz!

Następnie żucił mnie na łóżko i zaczął mnie całować po czyi. Gdy to zrobił przypomniało mi się to gdy zgwałcili moją matkę. Łzy napłyneły mi do oczu i zaczęłam płakać i błagać by przestał.

O- Przestań, proszę!!
V - Ok. Tylko się uspokuj.
O- Ciekawe jak?! -powiedziałam zapłakanym głosem.

Następnie chłopak się do mnie przytulił co się mocno zdziwiłam. Potem się odczepił, wstał i zszedł na dół.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jun 01, 2018 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

|| Porwana || BTS ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz