Instagram SEBAEK

6

Prywatna konwersacja z użytkownikiem oohsehun:

oohsehun: przemyślałem to i przykro mi Baekhyun ale nie mogę tego dla ciebie zrobić

Bae_hyun: Proszę Sese tylko ty możesz mi pomóc jesteś moim przyjacielem

oohsehun: jestem twoim przyjacielem i jestem

też homoseksualnym mężczyzną. Nie chce zrobić ci krzywdy

Bae_hyun:Jak mnie rozdziewiczałeś to krzyczałeś, że mnie kochasz i jestem najwyżniejszy wyobrażając sobie Luhana

Bae_hyun:a mi było smutno, że cię wykorzystuję do takich rzeczywiście mimo, że jesteś już w kimś zakochany

Sześć miesięcy wcześniej:

-

-Sese blagam. Chanyeol myśli, że jestem doświadczony w tych sprawach- blond włosy,  siedemnastoletni chłopak desperacko błagał o pomoc przy realizacji swojego, w jego mniemaniu genialnego planu

-to mu powiedz, że nie jesteś, lepsze to niż zdrada

-sehun to nie jest zdrada bo my nawet nie jesteśmy razem a poza tym wolę przeżyć swój pierwszy raz z osobą, która mimo wszystko przy mnie zostanie, i której ufam

- w dalszym ciągu nie jestem przekonany to może nie skończyć się dobrze- Sehun sfrustrowany westchnął głośno po czym opadł bezwzględnie na kanapę w salonie przyjaciela.

To wkurzające, że nie wie jak wykręcić się z tej sytuacji bez wyznania Baekhyunowi tego, że po prostu boi się, że zakocha się jeszcze bardziej a potem będzie musiał patrzeć na niego w ramionach innego a myśl, że przez ułamek sekundy jego aniołek był tylko jego uderzy w jego serce podwójnie.

-Jak mam cię przekonać powiedz a zrobię wszystko- próbował seksownie przegryźć wargę a desperację ukryć pod seksapilem ale zamiast tego ugryzł się dość mocno  w język

-Nie mogę się na to zgodzić, przepraszam.

- Och no tak nie jesteś gejem a wizja seksu ze mną cię obrzydza.

-Baekyun to nie o to chodzi wiesz, że dla mnie jesteś najpiękniejszy-
Ta jasne,  zaraz po Luhanie
dodał w myślach podirytowany Blondyn.

-Dobra nie ważne pójdę dać dupy do klubu jakiemuś pierwszemu lepszemu

-Nie ma mowy gówniarzu

-Ej!  jesteś starszy tylko o trzy miesiące! Nie masz prawa mi rozkazywać. Jak tylko wyjdziesz dzwonię po Jongina i idziemy razem do klubu

-To sobie trochę poczekasz bo przecież miałem zostać na noc
-Nie pozwalam, nie wpuszczę cię do swojego pokoju-Baekhyun udawał, iż wcale nie cieszy się z możliwości spania w jednym łóżku z chłopakiem, który mu zawrócił w głowie już w tedy gdy w drugiej klasie podstawówki przywalił z główki dzieciakowi, który ciągle podbierał jego kredki.
- Myślę, że twój brat mnie przygarnie na tę jedną noc- Nie było takiej mowy to miała być ich noc. Nie na darmo zmienił pościel i odkurzył pokój!

- A śpij z Luhanem jeśli tego chcesz!

- Nie denerwuj się słońce, idę się umyć na dole ty w tym czasie zrób to samo.