chuj

3.2K 286 287
                                    

Ochako: jejku jest za gorąco, żeby funkcjonować!!!

Hagakure: mi jest przyjemnie ciepło

Tokoyami: czy wy wiecie czym jest dla mnie słońce? Śmiertelną trucizną

Denki: czy ty jesteś wampirem?

Tokoyami: może

Ochako: Kaminari! Jesteś z Momo?

Denki: tak

Ochako: gdzie jesteście

Denki: Momo do ciebie zadzwoni, ale zaraz do was dotrzemy

Ochako: a co z Izuku i Shoto?

Momo: dzwoniłam do Shoto, powiedział, że do nas dojdą

Ochako: trochę się martwię

Hagakure: jak już jestem w kyoto, to robię polowanie na Geyshe albo chociaż Miko

Mina: przywieź nam coś!!!

Ochako: a ty Tokoyami gdzie jedziesz?

Tokoyami: do Sydney

Mina: O JEJU JAK FAJNIE

Shoji: pamiętaj, żeby przywieźć mi to, co obiecałeś

Denki: czy ty masz mu przywieźć nowo narodzone dziecko, abyście mogli poświęcić je w ofierze dla Lucyfera?

Shoji: zdemaskowali nas

Tokoyami: zmiania planu, zmiana planu

Tsuyu: jesteście szaleni

Shoto: JAPIERDOLE NIE UWIERZYCIE CO SIĘ STAŁO

Mina: zamieniam się w słuch

Momo: gdzie jesteście?

Shoto: Poszliśmy do mnie, żebym mógł się wyautować. W drzwiach stała moja siostra i zaczęła panikować, kiedy zobaczyła Izuku. Akurat zdarzyło się, że #2 Hero ale #1 Śmieć był na chacie

Midoriya: Jak zobaczył Shoto, to był wkurzony, ale kiedy zauważył, że ja tam jestem, to o mało mu się wąsy nie wypaliły

Shoto: zaczął drzeć na mnie jape, że ROBIĘ NIEWIADOMO CO, JAK TO WYGLĄDA, ŻEBYM SIĘ SZLAJAŁ PO KĄTACH

Midoriya: lmao musielibyście go widzieć, był cały czerwony, ale nie tak jak normalnie i mean BARDZIEJ XDDD

Momo: i co dalej?

Shoto: jak zobaczył Izuku to darł jape jeszcze bardziej i wrzeszczał JAK ŚMIESZ PRZYPROWADZAĆ DO MOJEGO DOMU TEGO OBDARTEGO BACHORA

Midoriya: ja jestem obdarty bachor

Bakugo: nawet nie skłamał

Kirishima: BAKUGO

Shoto: więc powiedziałem, że gdyby był lepszym ojcem, to nie musiałbym uciekać z domu, a on na to, że "powinienem skończyć tam gdzie moja matka, bo jesteśmy siebie warci, nigdzie nie jadę, a ten dzieciak »tutaj wskazał na Izuku« ma się wynosić"
A wtedy Izuku po prostu-

Midoriya: nie mogłem tam stać, więc powiedziałem:
"Dlaczego jest pan takim chujem"

Mina: ciekawie, co dalej

Ochako: CO POWIEDZIAŁEŚ

Shoto: Izuku kazał mu "zamknąć się na chwile, bo mógłby posłuchać mnie zamiast się drzeć" wtedy zamilkł, a ja po prostu powiedziałem mu, że jest pojebanym staruchem, nie chcę już z nim mieszkać, powinna zawalić mu się chałupa i nawet Mineta jest lepszym bohaterem, a tak na marginesie, to jestem gejem

Momo: wkurzył się?

Midoriya: w chuj XDD

Shoto: zaczął buchać płomieniami na prawo i lewo, krzycząc, że jego najlepsze stworzenie stało się obrzydliwością i hańbą dla nazwiska Todoroki

Momo: a ty co na to?

Kirishima: nwm co się dzieje

Midoriya: "Jedyną obrzydliwością jesteś ty płonący śmieciu. A teraz wybaczysz nam, mamy zamiar jeszcze tej nocy upić się do nieprzytomności i uprawiać dziki seks na plaży. Dowidzenia"

Ochako: CZY JA DOBRZE WIDZĘ NA SWOJE OCZY

Mina: IZUKU TO TY POWIEDZIAŁEŚ

Midoriya: tak

Bakugo: dziki seks na plaży

Midoriya: ...

Shoto: potem złapał mnie za rękę i wyszliśmy

Hagakure: nie poznaję cię Izuku

Midoriya: lmao nie będzie mi stary sadysta nazywał chłopaka obrzydliwością, nie na mojej kurwa ziemi

Kirishima: ale to był jego dom

Midoriya: ale Shoto to moja kurwa własność

Mina: twoja własność

Shoto: nie zaprzeczam

Midoriya: kurwa mam zamiar się dzisiaj ujebać

Bakugo: jestem ci gotów kupić wódkę

Midoriya: jak kupisz mi alkohol to ojebie ci gałę

Tsuyu: matko weźcie już tu przyjdźcie

Kirishima: Zostań w swojej kurwa linij:)))

Mina: ulala robi się ciekawie

Momo: serio chłopacy przyjdźcie już

Hagakure: ŻAŁUJĘ, ŻE MNIE TAM NIE MA

Ochako: JA TEŻ ŻAŁUJĘ, ŻE MNIE CIĘ NIE MA

bnha klasa 1A ... tragediaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz