bnha klasa 1A ... tragedia

wracamy do domu

Hagakure: WRACAM DO DOMU

Ochako: MY TEŻ

Hagakure: z tobą nie rozmawiam

Ochako: BO

Hagakure: bo jarasz beze mnie

Ochako: KOCHAM CIĘ

Hagakure: Teraz przyjaźnie się z Todorokim i Tokoyamim

Tokoyami: zostaw mnie w spokoju

Hagakure: Todoroki?

Shoto: czy już się nie przyjaźniliśmy?

Hagakure: umm nie?

Shoto: czemu?

Hagakure: nie wiem... bo jesteś taki tajemniczy i trochę mnie przerażałeś

Shoto: czemu?

Hagakure: MATKO NIE WIEM DZIWNY JESTEŚ OKEJ

Shoto: ale czemu...?

Ochako: Haguśka miała na tobie krasza jak skurwesyn, ale dała sobie spokój, jak okazało się, że wolisz w dupę

Hagakure: ock to nara idę się zabić

Shoto: to miłe na swój sposób

Midoriya: O NIE CZUJĘ SIĘ ŹLE, ŻE ODBIŁEM HAGAKURE KRASZA

Shoto: a ja nie

Kirishima: a ja nie czuję się źle, bo wszyscy uważacie z jakiegoś powodu, że Bakugo to ten zły typ, kiedy on jest najkochańszy irl, to wy jesteście niemili

Denki: najkochańszy jest, ale dla ciebie, nas chce pozabijać

Kirishima: Bakugo powiedz im :(

Bakugo: jesteście niemili

Kirishima: ale ja cię kocham!!!

Bakugo: ja ciebie też

Hagakure: wy już jesteście w drodze?

Momo: tak, za chwilę będziemy w dormie, a ty?

Hagakure: ja już tutaj jestem i nikogo nie ma

Momo: za chwilę będziemy

Iida: skoro jesteś już na miejscu, mogłabyś sprawdzić, czy wszystko jest tak jak to zostawialiśmy?

Hagakure: nie, idę wpierdolić dziewczynom jogurty i napluć do soków

Jirou: KURWA ZOSTAW MÓJ JOGURT

Hagakure: bo co mi zrobisz? dasz mi klapsa?

Jirou: fuj, to już go sobie weź

Tsuyu: Mina wpadła w histerię, błagam cię, zostaw te jogurty

Hagakure: jem właśnie twój

Tsuyu: DOSTANIESZ W PYSK

Hagakure: powiedz Ochako, że z dedykacją dla niej, wpierdalam jej płatki cynamonowe

Ochako: BŁAGAM PRZESTAŃ, TYLKO NIE MOJE PŁATKI, ICH PRAWIE NIGDY NIE MOGĘ DOSTAĆ, BO ZAWSZE JE WYKUPUJĄ

Hagakure: to już nie mój problem

Tokoyami: jednak możesz nazywać mnie swoim przyjacielem

Hagakure: :)

Denki: ale o co wam chodzi? My z chłopakami dzielimy się swoim jedzeniem, nawet nie mamy go podpisanego, a wy o jogurty ryczycie...

Sero: ... jedzenie w lodówce jest podpisane, to ty masz to w dupie i wpierdalasz MOJE żarcie