Tylko ja nienawidze sagowania? I nie mowie, tu o sagowaniu osob, ktore pisza, tylka jak chca pomocy, ale takim oglonym, gdzie pytamy sie kogos i jakas rzecz, ktora po prostu nie wiem... Albo o samopoczucie, troszczymy sie, wyznajemy milosc a tu.
F R E N D Z O N E i nara.
Nie, fujjjjj.
Nie lubie ignorowania.
Przeetancie ludzie, ktorzy to robią!