When Lights Out

„Zło Nadchodzi"

Śniadanie ! - woła Elise z kuchni.Na te słowo wszyscy wchodzą do kuchni i siadają przy stole.
W czasie kiedy rodzina spożywała posiłek, matka zauważyła wystraszone swoje dzieci.
- Hmmm coś się pewnie stało..-myślała, bo to pierwszy raz kiedy Penelope i Logan się tak zachowywali.
Po jakimś czasie domownicy zjedli śniadanie. Jak zawsze Elise zawoziła syna i córkę do szkoły.
Jej mąż pracował jako lekarz, a ona jako sprzedawczyni w butiku.
W czasie drogi spytała swoje dzieci:
- Czy coś się stało ?
- Nic nie mów- szepnęła Penelope do brata.
- Wszystko dobrze- odpowiedział Logan i sztucznie się uśmiechnął.
- W razie czego możecie mi wszystko powiedzieć- powiedziała Elise i przez dalszy czas jazdy panowała cisza.
W końcu dowiozła swoje dzieci pod szkołę, po czym powiedziała:
- Przyjadę po was o 15. Kocham Was. - wykrzyknęła przez okienko z samochodu.
- No.., cześć- pożegnali się obojętnie.
- Napewno coś się stało, czuję to w sercu.Pare minut stała tak przed szkoła myśląc co się mogło podziać, a następnie odjechała w pośpiechu do pracy.

Godzina 14. Tutejszego dnia, nie było zbyt wielu klientów.Elise siedziała przy stole.Nie dawało jej spokoju to, co mogło się stać jej dzieciom tamtego wieczoru. Po chwili do butiku weszła jej koleżanka - Meghan.
- Cześć!- krzyknęła wchodząc do pomieszczenia
- Ooo cześć! - powiedziała i się ocknęła.Meghan zauważyła, że jej znajoma nad czymś rozmyśla, więc się spytała:
- A co ty taka zamyślona?
- Aaa tam, chodzi o moje dzieci.
- Czyżby coś nabroiły?
- Ah, nieee. One są akurat grzeczne. Podejrzewam, że coś się stało w nocy.
- Aaaa, słuchaj- a nic ci nie zniknęło z domu?
- Eee tam, przestań.Drzwi są zawsze zamknięte, okna nie są wybite, a tak to bym zauważyła, że czegoś nie ma.
- Może zły sen miały w nocy?
- Właśnie tak czuje, że coś jej się przyśniło...
- Nie ma co się obawiać. Moim dzieciom też się czasem coś złego przyśni.
- A ja się tak obawiałam, że coś się gorszego stało...
- No widzisz.Dobra ja już musze wracać, wieczorkiem do ciebie zadzwonię...
- Okej, do zobaczenia- Pożegnała się, po czym zamknęła butik i pojechała po dzieci do szkoły
Elise nie wiedziała tak naprawdę co się dzieje w domu w nocy. Najgorsze
dopiero nadejdzie...