1. Guję Żumę

22 3 1
                                    


GDYBY JIMIN BYŁ KASJEREM A JUNGKOOK ''KRADZIEJEM'' W SKLEPIE JIMINA

Jimin

8:00 , zaczynam swoją pracę w sklepie.

Do sklepu wchodzi jakiś chłopak w brązowych włosach które trochę zasłaniają mu oczy. Na sobie ma czarną bluzę z kapturem a kaptur założony na głowę. I czarne spodnie z dziurami. Tak ja zwracam uwagę na każdego klienta. Chłopak spojrzał na mnie ale szybko odwrócił wzrok . Nikogo nie ma w sklepie prócz niego więc co jakiś czas spoglądałem na niego gdy nagle zauważyłem że otwiera sobie gumę do żucia. Tak po prostu sobie wziął z  półki i otworzył.

-Hej , młody, co ty robisz?! 

-Guję żumę.- Odpowiedział po czym włożył sobie jedną do ust.

-ALE NAJPIERW MUSISZ KUPIĆ A NIE TAK SOBIE OTWIERASZ

-Ale ja guję żumę. 

-Ale. Ale. ALE MUSISZ ZAPŁACIĆ.

-Nie nie ja muszę guć żumę!

-...ALE 

-Żadnych ale , ja muszę bo się zrzygam!

-ALE MUSISZ ZAPŁACIĆ NO.

-NO ALE JA GUJĘ ŻUMĘ NO! MAM CI SIE TU ZRZYGAĆ?

-Zwymiotować się mówi.  I NIE NIE RZYGAJ!!! ZAPŁAĆ.

-Nie mam hajsu - Uśmiechnął się.

-Ja pierdole kurwa nie wytrzymie z nim.

-Mogę wypluć tą żumę i włożyć do pudełka.


Nastała cisza


niewytrzymałem

zacząłem się śmiać.

a on razem ze mną.


Podszedł do kasy i zapłacił za gumę. Czy rozśmieszenie mnie było jego celem? 


NASTĘPNEGO DNIA


Zacząłem swoją pracę i nie zgadniecie kto przyszedł. ON.

Wszedł do mojego sklepu, wziął z pułki Ciastka, popatrzył na mnie a potem popatrzył na ciastka a ja już wiedziałem co zrobi i automatycznie zacząłem się śmiać. Ale wtedy chłopak odłożył ciastka , podszedł do lodówki i wyciągnął loda.

Spojrzał na mnie

otworzył loda

-C-co ty robisz musisz- w tym momencie chłopak zaczął.Seksownie.Kurwa.Tego.Loda.Lizać.

Prawdopodobnie wyglądam jak pomidor. Nie wiem czemu ale się zarumieniłem i to bardzo. Co ten chłopak ze mną robi.

ON podszedł do kasy i zapłacił za loda którego dalej sobie w spokoju lizał. 

-Guję żumę, Loduję Liza .- Powiedział.

i poszedł.

KOLEJNEGO DNIA

No znowu przyszedł.

Wszedł do sklepu. Podszedł do jakiejś półki. I nagle krzyknął


-DUREEEEEEEEEXYYYYYY!- wziął jedną.

-Prezerwatuję dziurę. -I otworzył pudełeczko.


-ZARAZ CO TY KURWA ROBISZ CHYBA NIE TUTAJ CO????

-A chcesz gdzie indziej?

-...Tak. - Co ja właśnie powiedziałem?-TO ZNACZY NIE WEŹ CHŁOPIE.

-Mam na imię Jungkook...JEON JEONGGUK.-Podszedł do kasy i zapłacił za Durexa ( xD )-To chcesz czy nie? Jiminssi?

Skąd on wie jak mam...a no tak, mam to napisane no koszulce.

-Panie Jeon kto powiedział że ja jestem Homo. Może ja jestem Hetero hm?

-E kłamiesz.  Kiedy kończysz pracę? 

-Tam na drzwiach jest napisane.

-A no tak to przyjde po ciebie jak skończysz. - I wyszedł. Zaraz chwila moment, na chuj nam Durex jak i on i ja jesteśmy chłopakami...JA O CZYMŚ NIE WIEM ?


I faktycznie przyszedł kiedy skończyłem pracę.

Ja się boję...

Wziął mnie za rękę nie pytając czy na pewno się zgadzam.

Zaciągnął mnie do toitoi.

-Robiłeś to kiedyś w Toi toi?

-NIGDY TEGO NIE ROBIŁEM A TU ŚMIERDZI WEŹ PAN W DUPIE MAM TAKI PIERWSZY RAZ

-Nigdy tego nie robiłeś?  - zaczął się śmiać. NO CO? JA TAK POWAŻNIE! NIBY Z KIM Z MOJĄ MATKĄ??? Z BRATEM? OJCEM? Z TAEHYUNGIEM? CHNYEOLEM ? TAEMINEM? CHYBA NIE.

Jungkook wziął mnie za rękę i szedł gdzieś. Zatrzymaliśmy się przed sporym domem. Wszedł do domu razem ze mną i od razu poszedł do sypialni. 

-Ale ja nie lubie tak szybko ja lubie wolmo- Powiedziałem.

-A ja lubie szypko

-A ja lubie woollmmmoooo

-A ja lubie raz dwa i zaliczony

-Ja mam teraz uciekać?...


I nagle popchnął mnie na łóżko. I zaczął mnie całować. A ja stwierdziłem że mu pozwolę. Włożył swoje ciepłe ręce pod moją koszulke i zaczął całować namiętniej.



I CO MYŚLELIŚCIE ŻE WAM OPOWIEM? HA! HA HAHAHAHHAHA! BŁĄD! AHAHHAHHAHAHAHAHAHAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA 



Just JikookWhere stories live. Discover now