Rozdział 1

112 11 2
                                    

Hej jestem Kate. Moją największą i jedyną pasją jest gimnastyka sportowa, nawet jeśli miałabym do czegoś talent, to najzwyczajniej w świecie nie miałabym na to czasu, gimnastyka to moje życie, nic więcej się nie liczy. No dobra są jeszcze dwie rzeczy które mają znaczenie: mój idol Alvaro Soler, czyli sławny hiszpański piosenkarz, to on połączył mnie i moją najlepszą, a właściwie to jedyną, przyjaciółkę-Olivie. To na jego koncercie się poznałyśmy. Uczynił coś zaskakującego, no bo ja to zapracowana dziewczyna, której życie opiera się na treningach, a ona, jej życie to wieczna impreza. W przyszłości chce zostać modelką, lub aktorką, lub blogerką, lub youtuberką. W skrócie kimś sławnym, więc nie przykłada za dużej wagi do nauki. Tylko tyle żeby zdać. Wsumie to już teraz prowadzi bloga modowego, i musze przyznać, wychodzi jej to świetnie. Ale wróćmy do mnie, mam 16 lat i tak wygląda mój tydzień:

Poniedziałek-piątek
5:30-pobudka
5:30-6:00-posiłek* nr.1
6:00-6:45-poranna gimnastyka
6:45-7:05-poranne bieganie
7:05-7:40-poranna rutyna
7:40-8:00-droga do szkoły
8:00-14:30-lekcje (w między czasie: 09:00 posiłek nr 2 i 12:35 posiłek nr 3)
14:35-mama odbiera mnie ze szkoły i dostarcza na trening
15:00-16:00-trening cz.1 (opiera sie na rozciąganiu i rozgrzewce)
16:00-16:30-krótki odpoczynek i posiłek nr 4
16:30-18:00-trening cz.2 (główny trening)
18:00-18:30-trening cz.3 (zazwyczaj improwizacja)
18:35-18:45-powrót do domu
18:45-19:00-chwila na odpoczynek
19:00-19:30-nauka
19:30-20:00-posiłek nr.5
20:00-21:00-więcej nauki
21:00-21:30-wieczorna gimnastyka
21:30-22:30-czas dla mnie**
22:30-23:00-wieczorna rutyna
23:00-5:30-czas na spanie

Sobota
7:00-pobudka
7:00-7:20-posiłek nr 1
7:20-8:00-poranna gimnastyka
8:00-9:00-poranne biegi
9:00-10:00-poranna rutyna
10:00-10:30-posiłek nr 2
10:30-11:15-czas dla mnie
11:15-11:25-droga na trening
11:30-12:30-trening cz.1
12:30-14:00-trening cz.2
14:00-14:30-odpoczynek i posiłek nr 3
14:30-15:00-trening cz.3
15:00-16:00-trening cz.4 (dopracowywanie itp.)
16:05-16:15-powrot do domu
16:15-17:00-odpoczynek
17:00-17:20-posiłek nr 4
17:20-19:20-nauka
19:20-20:30-czas dla mnie
20:30-20:55-posiłek nr 5
21:00-22:00-czas dla mnie
22:00-22:30-wieczorna gimnastyka
22:30-23:00-wieczorna rutyma
23:00-9:00-czas na sen

Niedziela
9:00-pobudka
9:00-9:30-posiłek nr 1
9:30-12:00-poranny trening
12:00-13:00-poranna rutyna
13:00-13:15-posiłek nr 2
13:15-14:00-czas dla mnie
14:00-17:00-19:00-zwykle przyjeżdżają goście: rodzina, znajomi rodziców(przypominam że ja ich nie mam)/czas dla mnie [w miedzy czasie posiłek nr 3, 4]
17:00-19:00-20:00-czas dla mnie
20:00-21:00-wieczorny trening
21:00-21:30-wieczorna rutyna
21:30-22:30-nauka
22:30-23:00-posilek nr 5
23:00-5:30-czas na sen

*jedzenie dostosowane do mojej diety
**zwykle rozmowa przez telefon z Liv, lub nasze spotkanie, chociaż zdarza się też że coś czytam lub przeglądam social media

Ostatnio gdy rozmawiałam z Liv, pokazała mi pewien konkurs. Właściwie to pokaz talentów. Do wygrania było spotkanie z Alvaro. Nie dość że odbywał się w Meksyku, a dokładniej w Cancun, czyli naszym mieście, to jeszcze był w sobotę o takiej godzinie że ominęłabym tylko połowe treningu. Był od 10:30 do około 13:00, trzeba było jeszcze tylko przekonać trenerkę.
-Halo! To jak? Bierzesz udział?!-Wyrwał mnie z zamyślenia głos przyjaciółki
-Jeśli tylko uda mi się przekonać trenerkę Val to oczywiście-Spojrzałam na datę-Liv?-zapytałam ostrożnie, a w moim głosie nie było już takiego entuzjazmu-Z tym przeknaniem może być problem
-Czemu? Co jest?-W głosie miała mieszankę oburzenia i zmartwienia
-To 2 dni przed kwalifikacjami do mistrzostw, będę musiała dużo trenować, nie wiem czy się zgodzi...
-No okej, ale obiecaj mi że postarasz się ją przekonać
-Obiecuję! Doskonale wiesz jak bardzo chciałabym spotkać, a jeśli dzięki temu się uda, to warto spróbować! Dobra kochana muszę lecieć
-Pogadamy jutro?
-Jasne, opowiem ci czy udało się ją przekonać.
-To papa! Kocham cię, i mam nadzieję że nam się uda. Wkońcu twój sukces, moim sukcesem.
-Ooo!! Ja ciebie też! Papapa, buziaczki!!

Miłość Wygra Wszystko-Alvaro Soler, w kolejnej uroczej odsłonieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz