< Rozdział 1 >

25 0 0
                                    

Za 2 godziny zaczyna się zakończenie roku szkolnego. Jestem bardzo podekscytowana, ponieważ za tydzień lecę do Korei ! Przez 8 lat wraz z I/P zbierałyśmy pieniądze na ten wyjazd. Zaczęłam się powoli szykować. Zjadłam śniadanie, wzięłam szybki prysznic. Zrobiłam delikatny makijaż i lekko pofalowałam włosy. Na koniec założyłam biało-czarną sukienkę i czarne buty na małej koturnie. Spojrzałam na zegarek i zobaczyłam, że zostało mi 30 min. ~ Kiedy ten czas tak zleciał ~ pomyślałam Wzięłam telefon, małą torebkę oraz kwiaty i wyszłam z domu. Gdy dotarłam na miejsce od razu przy bramie spotkałam I/P przywitałyśmy się i poszłyśmy na apel. Po chyba najdłuższych 2 godzinach gadaniny dyrektora i nauczycieli, poszliśmy do klas po świadectwa. Po 10 min w końcu byliśmy wolni. Wracając do domu wraz z I/P ciągle rozmawiałyśmy o wylocie do Korei i co najpierw zwiedzimy po przylocie. Jak już przyszłam do domu to pierwsze co to się przebrałam w coś bardziej luźniejszego, założyłam granatową bluzę i czarne getry następnie spięłam włosy w takiego luźnego kucyka. Poszłam do pokoju aby obejrzeć jakąś fajną dramę, jak już byłam w pokoju sięgnęłam po laptop i usiadłam na łóżko. Trochę mi zajęło szukania idealnej dramy która wpadała akurat w moje gusta, ale znalazłam bardzo ciekawą dramę i tak zleciał mi dzień. Następnego dnia wstałam o godzinie 6:00 jak tylko wstałam z łóżka nie dowierzałam, że to już dziś po 2 min udałam się do łazienki, aby zrobić poranną rutynę. Po 5 min wyszłam z łazienki i zaczęłam się ubierać w coś wygodnego ze względu na to, że trochę sobie posiedzę w samolocie, więc założyłam czarną koszulkę, czarne spodnie, czarną bluzę i do tego czarne buty oraz czapkę czarną i maskę też czarną. Udałam się do kuchni, aby zrobić sobie śniadanie, po śniadaniu musiałam już wychodzić, więc wzięłam walizkę oraz telefon i słuchawki. Jak wyszłam z domu tam czekała I/P również z walizką podeszłam do niej i od razu się z nią przywitałam, zauważyłam że jesteśmy podobnie ubrane, potem udałyśmy się do taxi. Gdy już byłyśmy na miejscu byłam podekscytowana tym lotem. W końcu przyszła nasza kolej by udać się do samolotu i udałyśmy się na swoje miejsca. I tak się zaczął nasz lot do Korei. ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeśli się wam spodobało to co tutaj napisałam zostaw niżej swoją opinie wtedy będę wiedziała czy wam się spodobał ten rozdział.

Imagin V BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz